Life is Strange: Before the Storm już nie korzysta z Denuvo

Do złamania zabezpieczeń Denuvo w grze Śródziemie: Cień Wojny wystarczył jeden dzień. Cóż, w zasadzie oznacza to, że owe zabezpieczenie jest niemal kompletnie bezużyteczne. Właśnie dlatego twórcy gry Life is Strange: Before the Storm postanowili usunąć je ze swojej produkcji, wraz z premierą jej drugiego epizodu.
Wiele gier wydanych przez Square Enix, w tym Life is Strange: Before the Storm, wykorzystywało Denuvo. Niemniej, porzucenie tego zabezpieczenia w prequelu oryginalnego Life is Strange może zachęcić wielu twórców gier do tego samego zagrania. W końcu, muszą oni inwestować w nie niemałe pieniądze. Czyżbyśmy mieli do czynienia z początkiem końca Denuvo?
Śródziemie: Cień Wojny nie jest pierwszą grą, której zabezpieczenie Denuvo złamano w mniej niż 24 godziny. To samo miało miejsce w przypadku FIFY 18 i Total War: Warhammer II. Obecnie to zabezpieczenie uprzykrza życie jedynie tym osobom, które decydują się na legalny zakup gier. Nic dziwnego, że ten system ciągle jest bojkotowany i wyśmiewany.
Pierwszy odcinek Life is Strange: Before the Storm zadeniutował w sierpniu i otrzymał niezłe recenzje. Od wczoraj można uruchomić także drugi epizod gry, który tak jak poprzedni skupia się na relacji Chloe Price i Rachel.

Life is Strange: Before the Storm miało swoją premierę 31 sierpnia. Gra trafiła na komputery osobiste oraz konsole PlayStation 4 i Xbox One.

Źródło: PCGamesN