Samsung Galaxy S III zawiódł oczekiwania?
Premiera Samsunga Galaxy S III już za nami, emocje opadły, a więc czas na „chłodną” analizę faktów. W sieci tysiące użytkowników toczy spór – czy najnowsze dziecko koreańskiego producenta spełniło pokładane w nim nadzieje, czy też nie. Zaryzykuję stwierdzenie, że Galaxy S III ma obecnie tyle samo zwolenników co i przeciwników. Warto jednak pamiętać, że oczekiwania wobec tego smartfona były bardzo duże i tak na to patrząc żaden z obecnych na rynku telefonów by im nie podołał.
To co zawiodło (prawie) wszystkich
Największym rozczarowaniem jest oczywiście matryca PenTile. Już poprzednia generacja (Galaxy S II) posiadała ekran wykonany w lepszej technologii (Super AMOLED PLUS). Najprawdopodobniej koszty produkcji tak dużego ekranu (o rozdzielczości HD) przy użyciu „plusowej” technologii były zbyt wysokie. Kolejnym już nieco mniejszym zawodem jest wydajność zastosowanych podzespołów. Testy przedprodukcyjnych telefonów wskazują, że nowy układ – 4-rdzeniowy Exynos tylko minimalnie wyprzedza konkurencję jeśli chodzi o wydajność CPU (a w paru nawet przegrywa z 2-rdzeniową jednostką S4 Qualcomma). Rozczarowało również wykonanie Galaxy S III i nie mam tutaj na myśli wytrzymałości plastikowych elementów, bo te zapewne tak jak przypadku starszego brata okażą się bardziej trwałe niż niejeden telefon „ubrany” w aluminium. Bardziej chodzi o sam wygląd, wiadomo rzecz gustu, ale naprawdę niewielki procent internautów uważa, że ten smartfon jest ładny. Na koniec warto jeszcze „skarcić” Samsunga za sposób promowania produktu – tyle „nowych” funkcji i w zasadzie ani słowa o Androidzie. Na konferencji prasowej można było odnieść wrażenie, że wszystko wymyśliła firma. Takie stwierdzenie jest oczywiście kłamstwem. Większość „nowych” funkcji jest w bardziej lub mniej rozwiniętej formie obecna w każdym Androidzie (4.0.X). Samsung je po prostu dopracował.
To co może podobać się wszystkim
Nie ma wątpliwości, że mamy tutaj do czynienia z najbardziej rozwiniętą wersją Androida jaka jest obecnie dostępna na rynku. Samsung włożył bardzo dużo pracy w dopracowanie systemu – widać to szczególnie po wynikach testów wydajności przeglądarki internetowej. Wszystko działa tutaj niesamowicie (jak na Androida) płynnie. Bardzo interesująco prezentują się także nowa funkcja Smart Stay, która umożliwia wykonywanie dowolnej czynności (np. pisania SMS-a) bez potrzeby zatrzymywania klipu wideo, który właśnie oglądamy – zostanie on zminimalizowany. Kolejnym interesującym dodatkiem jest opcja Direct Diall dzięki której jeśli np. otrzymamy SMS-a i przyłożymy telefon do ucha smartfon automatycznie połączy nas z autorem wiadomości. Z technologicznego aspektu patrząc, usprawnione GPU (Mali) wypada bardzo korzystnie w testach. Cieszy również możliwość „zdalnego” ładowania telefonu (wymaga dokupienia specjalnego adaptera).
Ostatecznie
Sporo zależy od prywatnych preferencji oraz tego jak duże były wasze oczekiwania względem Samsunga Galaxy S III. Z wnioskami warto jednak poczekać do pierwszych testów finalnej wersji urządzenia. Recenzja Samsunga Galaxy S III na łamach Conowego.pl już pod koniec miesiąca lub na początku czerwca. 🙂
Źródło: wł, phoneArena