Od teraz Google rozmieszcza reklamy w internecie z pomocą sztucznej inteligencji
Wszechobecne reklamy AdSense Google już są mocno zautomatyzowane z natury (reklamy te same dopasowują się do zawartości witryn oraz ich użytkowników), ale teraz firma jeszcze bardziej idzie w kierunku automatyzacji. Przedsiębiorstwo oficjalnie uruchomiło system Auto Ads, który wykorzystuje nauczanie maszynowe, aby określać, jakie reklamy mamy zobaczyć, a także, jak te reklamy mają być rozmieszczone.
Sztuczna inteligencja Google będzie decydować, jak wiele reklam powinno znajdować się na danej stronie oraz jak je rozmieścić. Reklamodawcy są więc zmuszeni do przekazania systemowi kontroli, ale wszystko wskazuje na to, że wcale nie powinno im to przeszkadzać. Podczas długich beta testów systemu reklamodawcy zarabiali średnio o 10 procent więcej.
Właściciele stron mogą włączyć w swoich serwisach reklamy Auto Ads, korzystając z pojedynczej linijki kodu.
Oczywiście, istnieją obawy, że ufanie sztucznej inteligencji może doprowadzić do narodzin wielu problemów. Niektórzy beta testerzy skarżyli się na to, że na ich stronach pojawiało się zbyt wiele reklam. Poza tym, istnieje możliwość, że sztuczna inteligencja będzie sprzyjać fałszywym reklamom oraz podejrzanym promocjom.
Chociaż system może ułatwić małym reklamodawcom docieranie do szerokiego grona odbiorców, zwiększa on szanse na to, że w witrynie internetowej pojawią się nieodpowiednie reklamy, a także na to, że pojawią się one w najbardziej widocznym miejscu. Z drugiej strony, dzięki niemu być może będziemy widzieć więcej reklam, które rzeczywiście nas zainteresują.
Źródło:TechCrunch
