Po co iPadowi 3G lub LTE?
Zdaję sobie sprawę, że to dość ryzykownie postawione pytanie, ale… najwyraźniej użytkownicy iPadów preferują łączność z Internetem za pomocą WiFi, niż 3G lub 4G. Według badań firmy Localytics zaledwie 6% połączeń internetowych na tabletach Apple to połączenia przy użytku sieci komórkowej. Oczywiście tak niski wynik jest spowodowany wrzuceniem wszystkich iPadów do jednego worka, lecz tak czy inaczej jest to rezultat raczej niski.
Z raportu wynika, że niewiele ponad 10 procent wszystkich tabletów jest wyposażonych w moduł umożliwiający łączność z siecią komórkową. 8,8% stanowią iPady z modemem 3G, natomiast zaledwie 1,5% – 4G. Oczywiście te różnice będą maleć na korzyść 4G, które staje się coraz popularniejsze. Niemalże 90% tabletów z logo Apple to urządzenia korzystające tylko z WiFi.
Wygląda na to, że użytkownicy iPadów 3G i 4G wiedzą, za co dopłacili, ale w dalszym ciągu więcej połączeń z Internetem wykonywanych jest przy użyciu WiFi niż sieci GSM. W przypadku 3G jest to 55%, natomiast 4G – 64%.
Skąd taka statystyka? 3G i 4G jest nadal wykorzystywane jako dodatkowe źródło połączenia z Internetem. Wykupione pakiety nie pozwalają na ściąganie dużych plików, np. filmów czy muzyki. Dlatego większość połączeń wykonujemy przy użyciu bezprzewodowej sieci w domu czy w pracy.
Źródło: Localytics