Xiaomi Mi 9 na oficjalnych renderach – podoba Wam się?
Premiera Xiaomi Mi 9 odbędzie się w Chinach już 20 lutego tego roku. O ile europejska premiera będzie miała miejsce 24 lutego, w trakcie MWC w Barcelonie, to premiera światowa nałoży się na konferencję Samsung Unpacked, gdzie zaprezentowane zostaną nowe smartfony Galaxy S10. Aby podgrzać atmosferę przed prezentacją Mi 9 i odwrócić nieco uwagę od urządzeń Samsunga, wiceprezes Xiaomi opublikował na Twitterze oficjalne zdjęcia nowego flagowca.
Projektantem Xiaomi Mi 9 jest ta sama osoba, która odpowiadała za design naprawdę ładnego Xiaomi Mi 6. Render zdradza obecność asymetrycznie umieszczonego potrójnego aparatu. Podobnie wysepka z aparatami wyglądała będzie w nowych Huawei P30, którego premiera odbędzie się również 24 lutego. Ba, Xiaomi Mi 9 Explorer Edition będzie dysponował poczwórnym aparatem w układzie, który widać na renderach Huawei P30 Pro.
Xiaomi Mi 9 będzie imponował rozmiarami. Wyświetlacz w urządzeniu o przekątnej 6.4-cala dla wielu okaże się zbyt duży. Bateria o pojemności zaledwie 3500 mAh nie zwiastuje niczego dobrego, zwłaszcza, że wewnątrz smartfonu drzemał będzie Snapdragon 855. Wszystko rozbijało się będzie o optymalizację oprogramowania, która w smartfonach Xiaomi nie stoi zazwyczaj na najwyższym poziomie.
Jeśli wierzyć przeciekom, Mi 9 zaoferuje ładowanie bezprzewodowego, technologię rozpoznawania twarzy 3D oraz czytnik linii papilarnych ukryty w ekranie. Urządzenie zadebiutuje w dwóch efektownych wariantach kolorystycznych. Cena Xiaomi Mi 9 pozostaje wielką niewiadomą.
Xiaomi Mi 9 ma szansę stać się jednym z ładniejszych flagowców. Czy jest tu jakiś killer feature, który zachęci miliony osób do wydania na niego swoich pieniędzy? Zapewne nie. Wydaje się natomiast, że po raz kolejny Xiaomi rozłoży konkurencję na łopatki ceną urządzenia. Ta z pewnością nie przekroczy w Chinach 1999 złotych i będzie niezwykle atrakcyjna w zestawieniu z wydajnością smartfonu.
Kupicie nowego Xiaomi Mi 9?
