Google Play na szarym końcu zestawienia sklepów

Google Play, czyli nowa, rozbudowana wersja Android Market nie radzi sobie tak dobrze, jak chciałoby Google. Z badań przeprowadzonych przez Flurry wynika, że nawet sklep z aplikacjami autorstwa Amazon radzi sobie lepiej od Play. DUŻO lepiej. W tym miesiącu Apple odtrąbiło kolejne zwycięstwo w postaci 25 miliardów pobrań jednej z 550.000 dostępnych w App Store aplikacji.
Jeżeli przyjmiemy, że ilość pobrań z portalu Apple wynosi 100 procent, to według wyników Flurry Analytics, na drugim miejscu plasuje się Amazon Appstore z wynikiem 89 procent, a daleko, daleko w tyle Google Play z mizernymi 23 procentami. Ergo, za każdego zarobionego dolara Apple, Amazon kasuje 89 centów, a Google – tylko 23 centy.
Skąd taki wynik? Wygląda na to, że użytkownicy urządzeń z systemem iOS są bardziej świadomi możliwości swojego gadżetu i chcą je jak najpełniej wykorzystać. Tymczasem „androidowcy”, hm… wręcz przeciwnie. Co ciekawe, biorąc pod uwagę ilość aplikacji, App Store nie przebija swoją ofertą Google Play w aż tak wielkim stopniu, by tłumaczyło to rozdźwięk między ilością pobrań: jest to odpowiednio 550.000 dla App Store i 400.000 dla Play.

Źródło: BGR