Próbki z niewidocznej strony Księżyca rozpoczęły już podróż na Ziemię

Chińska sonda kosmiczna pobrała próbki z niewidocznej strony Księżyca i wystrzeliła je na orbitę księżycową. Oznacza to, że rozpoczęła się ich podróż na Ziemię.

Chińska Narodowa Administracja Kosmiczna (CNES) poinformowała, że pojazd wznoszący się w ramach misji Chang’e-6 wystartował ze szczytu lądownika misyjnego w kraterze Apollo 3 czerwca. Chang’e-6 wylądował na tzw. ciemnej stronie Księżyca 1 czerwca i wkrótce potem zaczął zbierać próbki skał i regolitu. Następnie do pojazdu wznoszącego się załadowano do 2000 gramów materiału.

Prace związane z pakowaniem materiału zostały ukończone w normalnych warunkach, a cały proces przebiegł sprawnie – powiedział w CCTV Li Xiaoyu, inżynier z Pekińskiego Centrum Kontroli Przestrzeni Kosmicznej (BACC).

Pojazd wznoszący się wzniósł się w powietrze i osiągnął autonomiczne położenie oraz określenie położenia geograficznego przy pomocy satelity przekaźnikowego Queqiao-2 .

Dalszy proces podróży na Ziemię

Oczekuje się, że pojazd wznoszący się w ciągu najbliższych kilku dni spotka się i zadokuje z modułem serwisowym misji. Podczas manewrów oba statki kosmiczne będą poruszać się z prędkością około 1,6 km na sekundę.

Po zadokowaniu pojemniki z próbkami zostaną przeniesione do modułu w ramach zautomatyzowanego procesu. Pojazd wznoszący zostanie następnie odrzucony, podczas, gdy moduł serwisowy będzie oczekiwał na określony czas na rozpoczęcie powrotu na Ziemię. Oczekuje się, że nastąpi to około 20–21 czerwca, a moduł ponownego wejścia wyląduje w Mongolii Wewnętrznej około 25 czerwca czasu pekińskiego – czytamy na portalu.

Choć Chiny nie opublikowały planowanego harmonogramu kluczowych etapów to wydaja się, że misja przebiega w podobny sposób, jak misja powrotna próbki z misji Chang’e-5 w 2020 r.

Chang’e-6 – ważący około 8,2 tony to właściwie zestaw czterech statków kosmicznych, który został wystrzelony 3 maja z portu kosmicznego Wenchang. Sam lądownik ważący około 3,2 tony pomyślnie wylądował w południowej części Apollo, krateru na średnich szerokościach geograficznych w rozległym i intrygującym naukowo basenie Bieguna Południowego-Aitken (SPA).

Ładunki z Europy

Lądownik Chang’e-6 wypuścił także mały łazik, który wykonał zdjęcia głównego statku kosmicznego. Ślady jazdy można zobaczyć w księżycowym regolicie. Zdjęcie przedstawia lądownik i jego panele słoneczne oraz rozłożone ramię czerpakowe. Widoczna jest także chińska flaga narodowa, wywieszona po zakończeniu pobierania próbek. Pojazd wznoszący znajduje się na szczycie lądownika. Panoramiczna kamera uchwyciła także otoczenie lądownika.

Francuska agencja kosmiczna ogłosiła również, że pomyślnie włączono ładunek DORN do wykrywania odgazowania radonu i zebrał dane. Ładunek został wyłączony przed wystrzeleniem pojazdu wznoszącego się.

Lądownik przenosi także instrument badawczy opracowany przez Szwedzki Instytut Fizyki Kosmicznej, który CNSA potwierdził, że jest włączony. Na pokładzie lądownika znajduje się także włoski pasywny retroreflektor laserowy.

Chang’e-6 jest częścią szerszego chińskiego programu księżycowego. Następnie kraj wyśle dwie misje na południowy biegun Księżyca. Będą to Chang’e-7 w 2026 r. i Chang’e-8 około 2028 r. Kraj zamierza rozpocząć swoją pierwszą załogową misję księżycową do 2030 r.

Źródło: spacenews.com

Czytaj też: Studenci z AGH Space Systems ze sporym sukcesem w USA!

Grafika tytułowa: Louis Reed / Unsplash