Sonda Chang’e-6 przygotowuje się do lądowania na Księżycu po próbki

Chińska sonda Chang’e-6, która ma pobrać próbki z ciemnej strony Księżyca, weszła na orbitę wokół Księżyca. Próba lądowania może nastąpić już na początku czerwca.

Chińska Narodowa Administracja Kosmiczna (CNSA) podała, że orbiter Chang’e-6 zakończył właśnie hamowanie, aby umożliwić jego przechwycenie przez grawitację Księżyca. Następnie Chang’e-6 wypuści na orbitę księżycową 7-kilogramowy sześcian o nazwie Icube-Q . Dopiero potem główny statek kosmiczny będzie krążył po swojej orbicie, przygotowując się do lądowania.

Lądownik misyjny oddzieli się od statku kosmicznego na kilka dni przed próbą lądowania w kraterze Apollo. Oczekuje się, choć nie zostało to oficjalnie potwierdzone, że lądowanie nastąpi około początku czerwca, ponieważ obecne warunki oświetleniowe nad kraterem Apollo nie są optymalne do lądowania i operacji na powierzchni – czytamy na portalu.

Docelowe miejsce lądowania znajduje się w rozległym, basenie Bieguna Południowego-Aitken (SPA) i uważa się, że zawiera on materiał z płaszcza Księżyca. Analiza takich próbek może przynieść nowy wgląd i zrozumienie Księżyca, w szczególności jego historii i kontrastu między jego bliższą i odległą półkulą.

Misja wystartowała 3 maja i wyruszyła w trwającą około 112 godzin podróż na Księżyc. Jest to pierwsza w historii próba pobrania próbek z niewidocznej strony Księżyca, która może przynieść duże korzyści naukowe. Zakłada się, że cała misja Chang’e-6 potrwa 53 dni od startu do lądowania.

Ładunki na Chang’e-6

Oprócz swojego głównego celu, jakim jest pobranie i zwrot próbki na Ziemię, Chang’e-6 przenosi także ładunki do dalszych badań naukowych. Misja przewozi m.in. międzynarodowe ładunki z Francji, Szwecji, Włoch i Pakistanu. ,

Niewidoczna strona Księżyca nigdy nie jest widoczna dla Ziemi. Dzieje się tak dlatego, że nasza planeta spowalnia obrót Księżyca i powoduje, że jest zablokowany pływowo. Misję wspiera zatem satelita Queqiao-2 . Queqiao-2 działa na wyspecjalizowanej orbicie, aby odbijać komunikację pomiędzy Chang’e-6 po drugiej stronie, a stacjami naziemnymi na Ziemi. 

Źródło: spacenews.com

Czytaj też: SpaceX wystrzeli dziś specjalne satelity Starlink z Kalifornii

Grafika tytułowa: Logan Moreno Gutierrez / Unsplash