Xiaomi 13 – godny rywal dla flagowców Samsunga?

Xiaomi dość mocno zaskoczyło w tym roku fanów rezygnując z filozofii wydawania opłacalnych w zakupie smartfonów o mocnych specyfikacjach na rzecz pełnoprawnych flagowców (nie tylko pod względem podzespołów, ale i ceny!). Wiele osób uznało, że takie działania są pozbawione sensu, ponieważ chiński koncern nie zyska takiej renomy jak Samsung czy Apple. Czy to jednak w pełni uzasadnione stwierdzenia? Postanowiłem sprawdzić Xiaomi 13 i ocenić, czy rzeczywiście jest to urządzenie warte uwagi i wydania niemałych pieniędzy!

Ekran

Producent wyposażył Xiaomi 13 w wysokiej klasy ekran o przekątnej 6,36″. Wspomniana matryca to OLED o rozdzielczości Full HD+ i odświeżaniu 120 Hz. Możemy się więc spodziewać doskonałej ostrości oraz świetnego odwzorowania kolorów. Jak na topowy ekran przystało, kąty widzenia oraz nasycenie kolorów również nie pozostawiają wiele do życzenia i w czasie testów korzystało mi się z urządzenia naprawdę przyjemnie. Kamerkę do selfie oraz rozmów wideo producent osadził w dedykowanym „oczku” umiejscowionym na środku górnej części ekranu. Pod ekranem natomiast został osadzony szybko i sprawnie działający czytnik linii papilarnych. Ekran Xiaomi 13 nie jest ani zbyt mały, ani zbyt duży. Jest po prostu w sam raz i dzięki temu umożliwa komfortową pracę, konsumpcję multimediów, czy też granie w ulubione gry mobilne.

Podzespoły

Producent w przypadku swojej flagowej nowości postawił na procesor Qualcomm Snapdragon 8 Gen 2. Nie jest to jednak tak mocna, podkręcona jednostka, jak w przypadku flagowych Samsungów. Ów układ jest wspierany przez 8 lub 12 GB pamięci RAM oraz 128 GB, 256 GB lub 512 GB przestrzeni na dane użytkownika. Taka specyfikacja bez najmniejszych problemów poradzi sobie z wszystkimi zadaniami stawianymi przed telefonem. Uciągnie też najbardziej wymagające gry i aplikację. Zabezpieczenia urządzenia wspomaga wspomniany przeze mnie czytnik linii papilarnych umieszczony pod ekranem, reagujący na dotyk wyjątkowo sprawnie. Nie zabrakło NFC, czy złącza USB-C. Zabrakło natomiast gniazda słuchawkowego. Całość pracuje pod kontrolą Androida 13 z autorską nakładką producenta – MIUI 14.

Zawartość zestawu i jakość wykonania

Xiaomi 13 trafia do nas w schludnie zaprojektowanym pudełku. Oprócz urządzenia i dokumentacji znajdziemy w nim kabel USB-C, ładowarkę o bardzo rozsądnej mocy 67 W, silikonowe etui na smartfona oraz igiełkę tacki SIM. Jakość wykonania samego smartfona stoi na najwyższym możliwym poziomie. Wszystko jest doskonale spasowane. Xiaomi musiało poprawić tą kwestię względem poprzedników – po części po to, by uzasadnić wzrost cen swoich flagowców. Uwagę przykuwa spora, ale stylowa wyspa aparatów. Krawędzie w przypadku nowości są nieco bardziej zaznaczone, przez co odnoszę wrażenie, że urządzenie dobrze leży w dłoni.

Odtwarzanie muzyki oraz wideo

Na ekranie Xiaomi 13 komfortowo będziemy oglądać rozmaite materiały wideo. To zasługa świetnego wyświetlacza. Smartfon bez problemów radzi sobie z Netflixem, Prime Video, Disney+ czy HBO Max. Po podłączeniu porządnych słuchawek także nie byłem zawiedziony. Odtwarzany dźwięk był czysty i odpowiednio nasycony. Odtwarzanie muzyki testowałem na Spotify, czy w YouTube Music. Oczywiście smartfon, ze względu na dostęp do usług Google, bezproblemowo współpracuje także z Chromecastem.

Możliwości foto/wideo

Xiaomi 13 to smartfon, którego możliwości fotograficzne robią wrażenie. To jednak efekt współpracy z renomowanym koncernem Leica, który swego czasu stanowił o sile flagowców Huawei w segmencie fotosmartfonów. Tegoroczne flagowce Chińczyków umożliwiają nagrywanie świetnej jakości materiałów wideo i wykonywanie naprawdę niezłych zdjęć. Nie można się w żaden sposób przyczepić do odwzorowania barw oraz do szczegółowości fotografii. Testowany smartfon doskonale sprawdzi się we wszystkich zadaniach, jakie możemy stawiać przed sprzętem tego typu i z powodzeniem zastąpi nam kompakt. Producent postawił na trzy obiektywy:

  • główny – 54 MP,
  • szerokokątny – 12 MP,
  • teleobiektyw – 10 MP.

Czytaj też: Logitech MX Master 3S for Windows – świetna mysz (nie tylko) do pracy!

Także materiały wideo rejestrowane za pośrednictwem modelu Xiaomi 13 nie pozostawiają wiele do życzenia. Wideo nagramy maksymalnie w 8K i 24 kl./s. Ten tryb nadal jednak jest bardziej ciekawostką niż praktycznym rozwiązaniem, z którego będziemy korzystać na co dzień. Standardowo powinniśmy korzystać z rozdzielczości 4K i 60 kl./s. Stabilizacja jest bardzo przyzwoita i nie sposób na nią narzekać Brak tu jakichkolwiek smużeń czy zakłóceń. Aplikacja aparatu jest niezwykle intuicyjna w obsłudze.

Bateria

Smartfon Xiaomi 13 zasilany jest baterią o pojemności 4500 mAh. Takie ogniwo zapewni użytkownikowi jeden pełny dzień intensywnej pracy. Dodatkowo, gdy naszemu urządzeniu zabraknie energii, to możemy ją uzupełnić dzięki „szybkiemu” ładowaniu przewodowemu 67W i bezprzewodowemu 50W. Nie zabrakło także wsparcia dla bezprzewodowego ładowania zwrotnego. To jednak już dawno stało się standardem wśród topowych smartfonów znanych producentów. Zaskoczenia więc nie ma.

Podsumowanie

Xiaomi 13 to naprawdę świetny flagowiec. Jest niesamowicie wydajny, doskonale wykonany i robi świetne zdjęcia. Jego największym problemem jest jedna to, że – póki co – nikt chińskiej marki nie kojarzy z prestiżem (takim, jak w przypadku Samsunga, czy Apple). Być może w najbliższych latach owo przekonanie się zatrze. Póki co jednak, osoby mogące wydać około 5000 złotych na nowego smartfona z pewnością wybiorą produkty bardziej uznanych marek. Xiaomi 13 będzie jednak dobrym wyborem dla wszystkich tych osób, dla których nadruk na obudowie nie ma większego znaczenia. Testowy wariant smartfona – 12/256 GB – to rarytas. Nie znalazłem go jeszcze w polskiej dystrybucji. Być może jego cena zostanie ujawniona już wkrótce.