Słuchawki Teufel Real Blue Pro – muzyka dla moich uszu

Czy warto wydać więcej pieniędzy na słuchawki z mało znanej i małej, Berlińskiej manufaktury niż na flagowe produkty największych światowych marek, takich jak m.in.: Bose QC45 albo SONY MX1000 XM5?

Tego pytania nikt się nie spodziewał, bo jak to możliwe, że mała firma może zaoferować jakość, jaką mają słuchawki takich wielkich potęg technologicznych jak Sennheiser, Bang & Olufsen, BOSE czy SONY? Ja właśnie mam na uszach najnowsze i flagowe słuchawki Teufel Real Blue Pro, słucham muzyki i nie mogę uwierzyć jak one dobrze grają! Ale to już moje trzecie spotkanie z firmą Teufel. Pierwszy raz miałem okazję testować miniwieżę Teufel Ultima 20 Kombo, która grała tak dobrze, że bez wahania poleciłem ją, jako lepszy wybór niż inne znane marki w podobnym przedziale cenowym. To co jest piękne w tej historii, to fakt, że firmie Teufel zależy na najlepszym dźwięku oraz na wysokiej jakości wykonaniu i to widać gołym uchem i okiem. Teufel jednak nie poszedł tą łatwiejszą drogą i nie kupuje gotowych rozwiązań w Chinach, nie dokleja swojego logo do średniej jakości sprzętu, nie robi aplikacji mobilnej tylko dlatego, że wszyscy mają. Każda decyzja wydaje się profesjonalną i przemyślaną. Słuchawki powstały w Berlinie w manufakturze, do ich wykonania użyto wysokiej jakości materiałów, a oprogramowanie jest wisienką na torcie, bo po długiej konfiguracji słuchawki zaczęły grać niesamowicie dobrze.

Unboxing

Słuchawki Teufel Real Blue Pro zapakowane są skromnie w ekologiczny kartonik. W środku spoczywają w etui ochronnym, które idealnie nadaje się do podróży. Z jednej strony doceniam gest producenta, ponieważ większość słuchawek za ponad 1000 zł podobne etui posiada, jednak osobiście nigdy nie używałem go, bo słuchawki zawsze miałem na uszach. W opakowaniu znajdziemy jeszcze przewód USB oraz Jack. Ale Teufel Real Blue Pro to przede wszystkim słuchawki bezprzewodowe, które oferują doskonałe brzmienie.

Przeczytaj też: Miniwieża Teufel Ultima 20 Kombo – piekielnie dobre brzmienie

Obsługa

Teufel Real Blue Pro to słuchawki wokółuszne, które mają duże nausznice z miękkimi poduszkami i regulowanym pałąkiem. Słuchawki są solidnie wykonane i mają elegancki design. Na prawej nausznicy znajdują się przyciski do sterowania odtwarzaniem głośnością w postaci mini Joysticka, włączania i wyłączania ANC i trybu transparentnego, a także wejście USB-C do ładowania. Joystick działa w czterech kierunkach i pozwala sterować głośnością a także przewijać utwory, a wciśnięcie go zatrzymuje i odtwarza muzykę. Na lewej nausznicy jest tylko przycisk zasilania i parowania. Obie obudowy słuchawek posiadają także panele dotykowe, które można skonfigurować w aplikacji mobilnej. Słuchawki mają również wbudowany mikrofon do rozmów telefonicznych i obsługują asystentów głosowych, takich jak Siri czy Google Assistant.

Pierwszy odsłuch

Rzecz superważna. Słuchawki absolutnie należy połączyć z aplikacją mobilną. Posiada ona bowiem dwie bardzo ważne funkcję, które sprawiają, że Teufel Real Blue Pro zmieniają jakość brzmienia o 180 stopni. Pierwsza z nich to Dynamore, która sprawia, że muzyka staje się bardziej przestrzenna i wielowymiarowa, co szczególnie na słuchawkach dobrze słychać. Druga opcja to dość długa personalizacja, która polega na bardzo szczegółowym próbkowaniu różnych częstotliwości dźwięku na obu uszach jednocześnie, a potem osobno. Cała procedura zajmuje kilka minut, ale efekt końcowy jest zaskakująco dobry. Aplikacja umożliwia odsłuchania muzyki przed i po konfiguracji i wierzcie mi. Różnica jest kolosalna.

Jak one grają?

A jak wypadają słuchawki Teufel Real Blue Pro pod względem jakości dźwięku? W naszym teście słuchawki zaimponowały nam swoim ciepłym, wyważonym i przyjemnym brzmieniem, które pasowało do różnych gatunków muzycznych. Bardzo dobrze wypada dźwięk przestrzenny po konfiguracji Mimi. Słuchając muzyki słychać było każdy instrument z osobna w akompaniamencie mocnego, ale dobrze wywarzonego basu. Średnie tony były klarowne i naturalne, a wokale brzmiały czysto i wyraźnie. Słuchawki miały również dobrą separację instrumentów i wokali, a także szeroką scenę dźwiękową. Zamykając oczy można było poczuć się jak na koncercie w bardzo dobrze wyposażonym i wygłuszonym studio nagraniowym.

Przeczytaj też: Słuchawki Teufel REAL BLUE TWS 2 – Diabeł tkwi w szczegółach

Aktywna redukcja szumów

Jakość dźwięku faktycznie jest znakomita, ale trzeba też wspomnieć o tym, że Teufel Real Blue Pro zostały wyposażone w aktywną redukcję szumów (ANC), która eliminuje niepożądane dźwięki, by zapewnić lepsze warunki do słuchania muzyki w głośnym otoczeniu. Słuchawki mają trzy tryby działania. Pierwszy to ANC. W naszym teście ANC skutecznie wyciszał hałas uliczny, odgłosy silników czy rozmowy ludzi. ANC nie wpływało też negatywnie na jakość dźwięku, co jest częstym problemem wielu słuchawek z tą funkcją. Teufel Real Blue Pro mają również tryb transparentny, który pozwala na przepuszczanie dźwięków z otoczenia i ułatwia komunikację z innymi ludźmi bez zdejmowania słuchawek z głowy. Ostatni to tryb zwykły bez Ambient i bez ANC, na którym najlepiej jest słuchać muzyki, gdyż w dźwięk nie ingerują inne systemy.

Jak długo grają?

Wbudowana bateria zapewnia do 56 godzin bez ANC, 44 godziny z ANC godzin pracy na jednym ładowaniu. To bardzo dobry wynik, który plasuje Teufel Real Blue Pro w czołówce słuchawek bezprzewodowych pod względem wytrzymałości baterii. Słuchawki można również ładować szybko – 15 minut podłączenia do prądu wystarczy na około 3 godziny pracy.

Podsumowanie

Teufel Real Blue Pro to słuchawki dla wymagających użytkowników, którzy szukają wysokiej jakości dźwięku, komfortu i funkcjonalności. Osobiście jestem pod wielkim wrażeniem, jak one grają i jak dobrze wyglądają i z jak wysokiej jakości materiałów zostały wykonane. Jakość widać gołym okiem. Słuchawki oferują wiele zaawansowanych funkcji, takich jak konfiguracja brzmienie Mimi, która totalnie poprawia jakość dźwięku i technologia Dynamore, powodująca uczucie przestrzeni i głębi. ANC działa świetnie i mogę powiedzieć zupełnie szczerze, że Teufel Real Blue Pro, to jedne z najlepszych słuchawek, jakie miałem okazję używać.

Cena: 1399 zł