Miniwieża Teufel Ultima 20 Kombo – piekielnie dobre brzmienie
Po dłuższej chwili i zachłyśnięciu się głośnikami bezprzewodowymi, kompaktowe wieże audio znowu wracają na nasze salony
Teufel to niemiecki producent sprzętu audio, min. takiego jak głośniki, słuchawki, systemy hi-fi i zestawy kina domowego. Firma powstała w 1979 roku w Berlinie i zatrudnia ponad 300 pracowników. Jej produkty można kupić tylko i wyłącznie w sprzedaży bezpośredniej w salonach firmowych i w sklepach online. Nie jest tak znana jak SONY, Samsung czy inna światowa marka, ale warto ją poznać, ponieważ produkuje dobry jakościowo sprzęt audio w rozsądnej cenie.
Wieża
Teufel Ultima 20 Kombo jest to zestaw składający się z dwóch głośników i jednego segmentu z obsługą radia cyfrowego DAB+, płyt CD i Bluetooth. Zasadniczo można ten zestaw nazwać miniwieżą. Segment został wykonany bardzo starannie, ma stalową obudowę, a przedni panel wykończono czarnym szczotkowanym aluminium, co dodaje mu klasy. Na froncie umieszczono duży wyświetlacz z ciemną szybką, duże pokrętło do sterowania głośnością, gniazdo USB, wyjście słuchawkowe, a także szufladę z napędem CD. Pod czarną zaślepką znajdują się dwa dodatkowe gniazda Line in i AUX2. Na tylnej ściance są dodatkowe wyjście AUX, w tym na subwoofer oraz na dwa kable głośnikowe.
Przeczytaj też: Teufel Boomster – głośnik bezprzewodowy z najwyższej półki! | CoNowego.pl
Kolumny
W zestawie znajdziemy dwie sporych rozmiarów świetnie zaprojektowane i bardzo dobrze wykonane kolumny, które po zdjęciu maskownic wyglądają jak profesjonalne monitory studyjne. Zaskoczyły mnie tak duże rozmiary, gdyż spodziewałem się mini zestawu. Tymczasem głośnik Ultima 20 Kombo ma wymiary 21.5×33.5×23.5 cm i waży prawie 6kg. W sumie to dobrze, bo w przypadku głośników waga idzie w parze z jakością. W każdej kolumnie znajdują się dwa przetworniki – wysokotonowy 25mm i średniotonowy/niskotonowy o średnicy 165 mm, który wykonano z włókna szklanego w kolorze miedzi. Obudowa kolumn została wykonana z płyty MDF, natomiast poszczególne wykończenia z różnych materiałów premium, jak np. fortepianowa czerń.
Osiągi
Teufel Ultima 20 Kombo radzi sobie zaskakująco dobrze. Jego szczytowa moc znamionowa to 120W, a zakres częstotliwości 70-20000 Hz. Jest to dość wszechstronne urządzenie, bowiem można na nim odtwarzać płyty CD, możemy słuchać radia cyfrowego DAB+ i FM, albo streamować do niego muzykę przez moduł Bluetooth. Dla chętnych, opcjonalnie do zestawu możemy dokupić na stronie producenta subwoofer, ale szczerze mówiąc, byłem oszołomiony fantastyczną jakością brzmienia Ultima 20 Kombo i woofer jest moim zdaniem zbędny.
Przeczytaj też: Głośnik Sony SRS-XG500 – imprezowa bestia (conowego.pl)
U sterów
Miniwieżą możemy sterować na kilka sposobów, począwszy od obsługi manualnej, co jest bardzo przyjemne, ponieważ wszystkie przyciski mają delikatny i cichy skok, a pokrętło od głośności ma całkiem przyjemny „gang”. Stawia delikatny opór, ale działa jak perfekcyjnie naoliwiony mechanizm. Drugi sposób sterowania to pilot, który dostajemy w zestawie. Ultima 20 Kombo jest praktycznie cały czas w trybie stand-by, więc pilotem możemy sprzęt obsługiwać w 100%. (Na tyle obudowy jest przycisk, którym możemy całkowicie odciąć Ultime od prądu). Trzecim i ostatnim sposobem jest sterowanie smartfonem i odtwarzanie muzyki z aplikacji Spotify lub Tidal.
Podsumowanie
To było moje pierwsze spotkanie z marką Teufel i mam nadzieje, że nie ostatnie. Model Ultima 20 Kombo miło mnie zaskoczył absolutnie fantastycznym dźwiękiem. Słuchałem na nim przeróżnej muzyki, która za każdym razem brzmiała wielowymiarowo i krystalicznie czysto. Wszystkie dźwięki były idealnie zbalansowane, a każdy instrument doskonale słyszalny. Zaskoczyła mnie sytuacja, w której, gdy podkręcałem muzykę głośniej i głośniej, to dźwięki nie stawały się zniekształcone, a muzyka coraz mocniej mnie otaczała. Nic nie zacharczało, nie było słychać żadnych przesterów. Za podobny zestaw innego bardziej znanego producenta jak np. Yamacha, zapłacimy od trzech tysięcy w górę, natomiast Teufel Ultima 20 Kombo kosztuje 2099 zł i jest wart swojej ceny.