Inuru – światłem drukowana polska rewolucja w technologii

Jednym z ciekawszych odkryć zakończonego niedawno Festiwalu Przyszłości Bomba Megabitowa jest wynalazek polskich naukowców z firmy Inuru, który z pozoru efekciarski może mieć niebagatelny wpływ na życie i zdrowie wielu ludzi.

Tegoroczna, druga edycja festiwalu to wydarzenie łączące światy kultury, nauki i technologii. Zainagurowane w zeszłym roku w stulecie urodzin najpopularniejszego polskiego pisarza S-F Stanisława Lema, swoją nazwą wprost nawiązuje do jego twórczości.

Inuru – Bomba Megabitowa

Festiwal był poświęcony problemom klimatycznym, wśród gości znaleźli się, m. in. profesorowie: Jerzy Bralczyk, Richard B Freeman, Marcin Wiącek, znany popularyzator nauki Tomasz Rożek i założyciel Wikipedii Jimmy Wales.

Kapituła reprezentowana przez prezesa Instytutu Lema dr Macieja Kaweckiego i Macieja Kamińskiego z Samsung Memory przyznała nagrodę w dziedzinie technologii Marcinowi Ratajczakowi i Patrykowi Barkowskiemu.

Elon Musk przemówił z opaski na ręce. Wynalazek Polaków uratuje życie  tysięcy osób! W jaki sposób? | CHIP
Opaska Inuru

Całe dziesięć lat zajęło naukowcom skonstruowanie opaski na rękę z ekranem OLED (Organic Light Emitting Diode). Opracowali oni przełomową technologię, umożliwiającą „drukowanie światłem”, czyli umieszczanie diod OLED na każdej powierzchni.  Marcin Ratajczak i Patryk Barkowski twierdzą, że ich wynalazek ma szereg zastosowań praktycznych. Jest np. idealny dla osób, które regularnie muszą zażywać leki. Może zapobiec nawet 30 000 zgonom rocznie z powodu niewłaściwego ich stosowania. Wskazując daty ważności na produktach, opaski przyczynią się do rozwiązania problemu marnotrawienia żywności.

Celem Inuru jest dążenie do gospodarki o obiegu zamkniętym i ograniczanie negatywnego wpływu ich produktów na środowisko. Ich technologia umożliwia wielokrotne wykorzystanie etykiet, poprzez zmianę widniejących na nich komunikatów. Tym samym jedna etykieta może służyć do reklamowania wielu produktów.

„Nie oferujemy green-washingu (ekościemy). Nie tylko mówimy o tym, jak ratować świat. My to robimy. Nasze produkty mają odpowiednie certyfikaty, które potwierdzają ich zdolność do recyklingu. Nasz łańcuch dostaw jest zielony” – informuje na swojej stronie internetowej Inuru.

Pierwsze takie rozwiązanie na świecie

Inuru korzysta z diod OLED, czyli diod elektroluminescencyjną (LED) wykonanych ze związków organicznych. Pod względem wykorzystanych materiałów, światło w ich produktach nie wykorzystuje m.in. kabli ani innych toksycznych dla środowiska elementów.

Technologia wyświetlania OLED jest trudna do wprowadzenia na masową skalę. Źródła światła w niej zastosowane pochodzą ze związków organicznych, które ulegają szybkiemu rozkładowi. Związki w OLED zwykle zapewniają światło od kilku sekund do paru minut. Inuru tworząc kolejne produkty oparte na własnych rozwiązaniach optymalizuje tworzenie diod OLED i poprawia ich żywotność, co otwiera nowe możliwości dla opakowań wielokrotnego użytku.

Technologia Inuru jest łatwa w zastosowaniu, ponieważ nie różni się wyglądem od standardowej etykiety. Polacy chcą zastąpić diodami OLET materiały takie jak papier i plastik.

Wszystkie produkty firmy wykonane są z organicznych diod LED. Jest to jedyna technologia wyświetlania i oświetlenia, której przyświeca myśl o zrównoważonej elektronice.

W przeciwieństwie do zwykłych diod LED nie stosuje się metali ziem rzadkich, które wydobywał się metodą szczelinowania. Ten proces technologiczny mający na celu zwiększenie wydajności odwiertu jest stosowany z wykorzystaniem dodatków chemicznych. Stwarza to toksyczny szlam zanieczyszczający środowisko.

Dodatkowo OLED jest cienki, co umożliwia komputerom kliszowym prostą integrację z wytworzonymi częściami bez zmiany samego produktu.

Inuru – skąd się wzięli?

Inuru ma swoją siedzibę w berlińskim parku technologicznym – Berlin Adlershof. To tam 16 osób z 9 krajów wdraża w życie takie rozwiązania, w które nie wszyscy wierzą, że są możliwe.

Projektem kierują dwaj Polacy:

  • Maciej Ratajczak – jak sam się przedstawia przedsiębiorca od 2006 roku.  „Skupiam się głównie na usługach i operacjach. Moja miłość do nauki i technologii sprawiła, że ​​znalazłem Inuru. W Inuru wprowadzam OLED do aplikacji. Mocno wierzę, że technologia dostosuje się do ludzi, ułatwiając im życie”.
  • Patryk Barkowski – mówi o sobie: „Pracując z wieloma różnymi wiodącymi instytutami w dziedzinie elektroniki organicznej i drukowanej (AG Koch-HU Berlin; Fraunhofer IAP; TU Chemnitz) zdobyłem ogromną wiedzę z zakresu fizyki, chemii i przetwarzania. W INURU wykorzystuję to do opracowywania drukowanych atramentów OLED, które są wyjątkowe w swoim podejściu przemysłowym”.
Marcina Ratajczak i Patrick Barkowski to koledzy od licealnym lat. Ta znajomość musiała zaowocować innowacyjnym pomysłem. Teraz razem drukują światło.
Koledzy z liceum: Marcin Ratajczak i Patryk Barkowski. Żródło: Inuru

Firma ma swój początek w 2012 roku, kiedy Marcin zainteresował się laboratoryjnymi dokonaniami Patryka. Produkował on warstwy organiczne w technologii, którą można zastosować w diodach OLED. Te cienkie źródła światła, wystarczająco cienkie i elastyczne, aby można je było zintegrować z wieloma zastosowaniami, na tyle zaintrygowały młodych naukowców, że postanowili wykorzystać ich potencjał w świecie reklamy.

Obecnie Inuru posiada liczne patenty na inteligentne etykiety, opakowania i technologię OLED, które umożliwiają łatwe skalowanie.

Firma otrzymała liczne nagrody i wyróżnienia, m. in. prestiżowe World Packaging Award 2019.

O tym się mówi

O najnowszym wynalazku poinformował również cieszący się sporą popularnością, były doradca ministra cyfryzacji dr Maciej Kawecki. Na Twitterze zamieścił filmik z ni mniej, ni więcej Elonem Muskiem, a na swoim profilu na LinkedIn napisał entuzjastyczna notkę bardzo chwalącą wynalazek polskich przedsiębiorców.

„Mam przekonanie, że to najważniejszy film, jaki tu kiedykolwiek z moich rąk wyszedł. To nie jest deep – fake, to prawda. Elon Musk dzięki Polakom po raz pierwszy znalazł się na ekranie tworzonym techniką drukowania światła! To jest komunikacja i telefon przyszłości. Za kilka lat, będzie mógł znaleźć się nawet pod skórą naszej ręki ratując w obszarze medycyny miliony żyć na świecie w tym żyć chorych na cukrzycę.

Marcin Ratajczak i Patryk Barkowski po niekończącej się ilości porażek wreszcie jako pierwsi na świecie stworzyli PRAWDZIWĄ, ULTRACIENKĄ i o 90 % tańszą niż istniejące obecnie na świecie technikę druku światła. Nazwali swój projekt Inuru a ekrany Elfami. Obserwujcie to konto, bo możliwe, że to największa rewolucja, w technologii która wyszła z rąk Polaków”.


Bluza z kapturem Comfy420 Metalight™ (NFT+Physical) to bluza z kapturem 420 z CryptoPunkem #5402 LOOK LABS.
Jest typowa dla gier wideo, jej oczy się rozświetlają. Jeśli klikniesz tajny przycisk na bluzie, oczy CryptoPunk zapalą się i włączą tryb „CyberPunk” HIGH.
Efekt świetlny jest realizowany dzięki rozwiązaniom oświetleniowym zasilanym przez Inuru.
Źrodło: Inuru



Inuru przyciąga największych

Inuru to obecnie jedna z najciekawszych technologicznych firm w Europie. Opakowania tworzone przez startup świecą, zwracają uwagę, reagują na dotyk, a w przyszłości będą wyświetlać proste animacje czy video. Jest to możliwe dzięki opatentowanej technologii OLED wytwarzającej cienkie światło, które można zintegrować z dowolną powierzchnią.

Nie dziwi fakt, że wielkie marki interesują się nową technologią. Coca Cola Korea wykorzystała ją do swojej noworocznej kampanii z podświetlanymi butelkami o tematyce miejskiej wyprodukowanymi przez Inuru.

Każda butelka reprezentuje 6 punktów orientacyjnych koreańskich regionów. Dzięki temu Coca-Cola służy trendowi personalizacji i regionalizacji i mądrze wykorzystuje technologię Inuru, aby podkreślić różne motywy na butelkach, oświetlając najważniejsze punkty orientacyjne, podkreślając w ten sposób piękno i różnorodność kulturową.

Coca Cola Korea launches new years campaign with city themed illuminated  bottles made by Inuru.
Źródło: Inuru

W wywiadzie dla serwisu My Company Marcin Ratajczak mówi: „Coca-Cola jest superinnowacyjnym klientem, otwartym na nowe pomysły. Walczą ze światowymi problemami. Ale praca z tak dużym podmiotem jest jak rola w filmie z Angeliną Jolie – w momencie, kiedy masz za sobą taki występ, to wszystkim wydaje się, że ty już osiągnąłeś praktycznie wszystko. Nikt nie zaprasza cię na castingi, bo producenci myślą, że się za bardzo cenisz. Jesteśmy w tej samej sytuacji. Prowadzenie spółki jest jak sterowanie okrętem po bardzo dzikich wodach”.

Wygląda na to, że mamy faktycznie do czynienia z wyjątkową firmą oferującą przełomowe produkty, na dodatek w zgodzie z ekologicznymi trendami. Wypada trzymać kciuki za ten okręt.

Czytaj także: Moda z drukarki 3D

Acia – nieustające źródło inspiracji