Odkurzacz bezprzewodowy Xiaomi Handheld Vacuum Cleaner G11 – dobry, innowacyjny, ale czy najlepszy?

Najnowszy model Xiaomi G11 nie jest moim faworytem, ale zdecydowanie należy mu się miejsce na podium. Szczególnie pozytywnie zaskoczyły mnie jego dwie bardzo proste, ale i innowacyjne funkcje, których brakuje u droższej konkurencji.

Czego oczekujemy od odkurzacza? No wiadomo, w pierwszej kolejności, żeby dobrze odkurzał, ale na skuteczne sprzątanie składa się wiele elementów. Po pierwsze moc silnika, czyli siła ssania, po drugie rodzaj i budowa elektro szczotki, po trzecie komfort obsługi, czyli, łatwość prowadzenia, waga i zwrotność odkurzacza. Oczywiście sam wygląd nie jest bez znaczenia. Potem możemy się bardziej rozmieniać na drobne i oceniać rozmiar pojemnika na śmieci, ilość dodatkowych szczotek i akcesoriów. Jeżeli jesteście ciekawi, jakie są zalety i wady najnowszego odkurzacza Xiaomi, to zostańcie z nami.

Dogonić flagowce

Testowaliśmy najdroższe odkurzacze pionowe i aż trudno uwierzyć, że takie marki jak Dyson czy Philips nie wpadły na tak proste, a zarazem ułatwiające życie pomysły. Prawda jest taka, że każdy odkurzacz ma swoje wady i zalety, ale na szczęście my też jesteśmy inni i mamy różne potrzeby. G11 to najnowszy, bezprzewodowy odkurzacz pionowy od Xiaomi, który postanowiłem porównać z droższymi, i choć mam świadomość, że ich nie pokona, to myślę, że za chwile może dogonić konkurencje. Xiaomi to marka, która szybko się uczy i jeszcze szybciej wprowadza w swoich produktach wszelkie innowacje. A w wypadku G11 pojawiły się dwie funkcję, które przegoniły rywali, ale o tym za chwilę…

Przeczytaj też: Philips 8000 Aqua Plus  – czyżby najlepszy odkurzacz bezprzewodowy z funkcją mopa (conowego.pl)

Zawartość opakowania

Xiaomi G11 to pionowy odkurzacz akumulatorowy, o bardzo atrakcyjnym designie. W opakowaniu znajdziemy jednostkę centralną, doczepianą baterię, montowaną na ścianę stację dokującą oraz liczne końcówki, takie jak: duża elektroszczotka, mała elektroszczotka do czyszczenia kanapy, foteli i tapicerki, dysza szczotkowa, dysza szczelinowa i ładowarka. Jest to zestaw podstawowy i bez dodatkowych końcówek w postaci giętych rur czy mopa, za które zwykle trzeba zapłacić więcej.

Pierwsze wrażenia

G11 to udany odkurzacz, który wizualnie jest bardzo atrakcyjny. Szybko wpada w oko, jego biały kolor dodaje mu lekkości, nowoczesny design i pomarańczowe dodatki podkreślają jego charakter. Kompozycja kolorystyczna i forma sprawiają, że odkurzacza nie musimy chować po szafach, bo po prostu wygląda świetnie, nieco futurystycznie. Prowadzi się go całkiem przyjemnie, może nie jest bardzo lekki, ale ciężar przekłada się na solidność wykonania.

Przeczytaj też: Odkurzacz bezprzewodowy HISENSE HVC6264BK – lekki i mobilny średniak (conowego.pl)

Różne końcówki

Najczęściej używaną końcówką jest najszersza elektro szczotka, która idealnie nadaje się zarówno do dywanów jak i do płaskich powierzchni. Na deskach i panelach porusza się szybko i zwinnie, natomiast na dywanach i wykładzinach wolniej i dokładniej. Konstrukcja elektroszczotki działa dobrze na powierzchniach płaskich, ale na dywanach zbiera większość śmieci dopiero w drodze powrotnej. Najwyraźniej jest to spowodowane zbyt małym prześwitem na przedniej ściance elektroszczotki. Szczotka do usuwania roztoczy, działa dobrze, ale wyraźnie brakuje jej mocy ssania, ponieważ innym odkurzaczem wyciągnąłem drugie tyle pyłu z kanapy. Pozostałe końcówki działają tak jak należy.

Programy

Odkurzacz Xiaomi Handheld Vacuum Cleaner G11 obsługujemy dwoma przyciskami, które znajdują się na obudowie. Pierwszy służy do wyboru jednego z trzech trybów: eco, turbo i auto. Ten ostatni sam potrafi wykryć i dopasować siłę odkurzania do sprzątanej powierzchni. Jest to wygodne i działa bardzo dobrze. Drugi guzik odpowiada za to, w jaki sposób działa główny przycisk zasilania, czyli spust pod palcem wskazującym. Silnik może działać tylko wtedy, gdy naciskamy na spust albo działać w trybie ciągłym, po jednokrotnym wciśnięciu. …. I właśnie to jest pierwsza z absolutnie nie docenionych przez konkurencje funkcji. Silnik, który działa bez potrzeby wciskania spustu sprawia, że ręce mniej się męczą w trakcie sprzątania. Dodatkowo w Dysonie, wciskanie spustu powoduje jego uszkodzenie i kosztowną wymianę na nowy.

Nobel za pomysł

Pozostając w temacie innowacji i oryginalnych rozwiązań, Xiaomi Handheld Vacuum Cleaner G11 posiada mikro nożyki, zainstalowane w głównej elektroszczotce, które służą do przecinania zbieranych i zawijanych na wałek włosów. Włosy to prawdziwa zmora, która doprowadziła do uszkodzenia jednego z moich odkurzaczy. Bowiem długie włosy zawijające się na miękkim wałku, przy próbie wyjęcia ich siłą przecięły delikatny, gumowy wałek. G11 ma rewelacyjne rozwiązanie, dzięki któremu zaciskające się włosy na wałku, zostają przecięte i wpadają do zbiornika na odpady. W innych odkurzaczach musiałem przecinać włosy nożyczkami raz na jakiś czas. Tak więc, TAK, te nożyki robią mega robotę panie i panowie.

Opróżnianie zbiornika

Mechaniczny przycisk do opróżniania zbiornika znajduje się na obudowie. Samo jego czyszczenie jest proste i nie wymaga użycia siły. Jedno, krótkie wciśnięcie powoduje uchylenie się zbiornika, z którego wystarczy wysypać śmieci. Jednak, żeby dokładnie oczyścić pojemnik należy lekko przekręcić plastikowy cylinder i wtedy mamy dostęp do zbiornika i do filtrów. Praktycznie całą zawartość pojemnika na śmieci można opłukać pod wodą, tylko trzeba pamiętać, że musi minąć 24 godziny zanim ponownie będziemy z nich korzystać.

 Podsumujmy

W ogólnym rozrachunku Xiaomi Handheld Vacuum Cleaner G11 wypadł dobrze, tym bardziej, że w moim teście stanął w szranki z flagowcami, a mimo tego zajął godne, trzecie miejsce na podium. Podoba mi się jego futurystyczny wygląd, lekka kolorystyka i stosunek ceny do jakości. Co prawda podczas premiery kosztował dużo za dużo, bo 1900 zł, ale obecnie można go kupić za 1117 zł. Płaskie powierzchnie można sprzątać na wydajnym trybie auto, natomiast wykładziny i dywany tylko na trybie turbo, który szybko rozładowuje baterię. Tryb Eco może dla mnie nie istnieć, jest zbędny. Jeżeli macie do ogarnięcia mieszkanie do 70 metrów, to G11 powinien spełnić Wasze oczekiwania.  

ZaletyWady
Lekki i futurystyczny designZbyt mała moc ssania
Rewelacyjne nożyki na głównej elektroszczotce ćwiartujące włosyNajbardziej przydatny tryb Turbo, szybko pożera baterię
Ciągły tryb pracy, bez potrzeby wciskania spustu
Łatwość w prowadzaniu odkurzacza