Youtuber celowo rozbił samolot
Amerykańska Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) cofnęła licencję pilota Youtuberowi. Doszła do wniosku, że celowo rozbił on swój samolot w celu zwiększenia popularności w Internecie.
W listopadzie ubiegłego roku Trevor Jacob lecąc swoim jednosilnikowym samolotem nad lasem w Kalifornii, wyskoczył ze spadochronem po awarii silnika. Przedtem oświadczył do kamery, którą nagrał całe zdarzenie: „Jestem za górami i… mam niedziałający silnik!”
Sfilmowany „z kija do selfie” cały incydent (wraz z rozbijającym się samolotem) Jacob zamieścił w serwisie YouTube pod tytułem I Crashed My Plane. Od momentu opublikowania, wideo zgromadziło 2,2 mln wyświetleń.
Federalna Administracja Lotnictwa zakończyła niedawno dochodzenie w sprawie incydentu. Ustaliła, że Jacob rozbił swój Taylorcraft BL-65 z 1940 r. jako sztuczkę kaskaderską. „24 listopada 2021 r. wykazał brak troski i odpowiedzialności, decydując się wyskoczyć z samolotu wyłącznie po to, aby nagrać materiał z katastrofy”.
FAA uzasadniła swój wniosek, wskazując na fakt, że Jacob przymocował wiele kamer na zewnątrz swojego samolotu. W tym kamerę skierowaną w kierunku śmigła „w celu nagrania materiału wideo z zewnątrz i wewnątrz samolotu podczas lotu.”
Do innych dowodów FAA zaliczyła: pojemnik na plecak ze spadochronem sportowym, który Jacob założył przed lotem, otwarcie lewych bocznych drzwi pilota przed stwierdzeniem, że silnik uległ awarii. Brak kontaktu z kontrolą ruchu lotniczego na częstotliwości awaryjnej przed wyskokiem. A także brak prób ponownego uruchomienia silnika poprzez zwiększenie przepływu powietrza nad śmigłem.
FAA cofnęła licencję Youtuberowi, nie może on także przez najbliższy rok starać się o przywrócenie uprawnień.
Czytaj także: YouTube dla Smart TV z dwoma ważnymi nowościami!