Ujawniono rozległe zaginione miasto w Meksyku
Naukowcy z Uniwersytetu McGill, kierowani przez Pedro G. Ramóna Celisa, dokonali przełomowego odkrycia w południowym Meksyku. Dzięki zaawansowanej technologii lidarowej ujawnili ruiny ponad 1000 budowli należących do dawnego miasta Guiengola, stworzonego przez Zapoteków. Miasto, które powstało około 500–600 lat temu, wcześniej uważano jedynie za militarny garnizon, jednak nowe badania wskazują na jego znacznie bardziej rozbudowaną strukturę i funkcje społeczne.
Zdaniem Ramóna Celisa Guiengola zostało prawdopodobnie opuszczone tuż przed przybyciem Hiszpanów do Meksyku. Co ciekawe, potomkowie jego dawnych mieszkańców nadal żyją w pobliskim Tehuantepec, oddalonym o około 40 km. Archeolodzy odkryli, że miasto obejmowało imponujące 360 hektarów i zawierało ponad 1100 struktur, w tym świątynie, boiska do rytualnej gry w piłkę oraz wyraźnie podzielone dzielnice dla różnych warstw społecznych. Całość otaczały solidne mury o długości około 7 km, co wskazuje na jego strategiczne znaczenie.
Odkrycie to otwiera nowe możliwości badawcze dotyczące organizacji społecznej i politycznej Zapoteków. Według naukowców analiza Guiengoli może dostarczyć kluczowych informacji na temat ich stosunków z Hiszpanami i roli, jaką miasto odgrywało w regionie. To także dowód na to, że rozwój cywilizacji prekolumbijskich był znacznie bardziej skomplikowany, niż dotąd sądzono.
Pedro G. Ramón Celis podkreśla, że dalsze badania będą koncentrować się głównie na teledetekcji i analizie danych lidarowych, a nie na tradycyjnych wykopaliskach. Naukowcy mają nadzieję, że kolejne etapy projektu pozwolą na jeszcze lepsze zrozumienie codziennego życia i struktur władzy w zapoteckim mieście, które do tej pory pozostawało zagadką dla archeologów.
Źródło: archaeology.org/newsweek
Czytaj też: Naukowcy rozwiązali zagadkę pewnego wulkanu i nagłego spadku temperatury!
Grafika tytułowa: Danni Walters / Unsplash