Stacja Orbital Reef jednak nie powstanie?

Media amerykańskie poinformowały, że projekt stacji kosmicznej Orbital Reef może nie zostać zrealizowany. Blue Origin Jeffa Bezosa i firma Sierra Space stawiają najwyraźniej na inne, ważniejsze przedsięwzięcia.

Według CNBC Blue Origin i Sierra Space rozważają zakończenie współpracy przy komercyjnym odpowiedniku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej o nazwie Orbital Reef. Zakładano wstępnie, że najemcą miałaby być NASA. Największe części stacji miały zostać wyniesione w kosmos przez zbudowaną przez Blue Origin rakietę New Glenn. Tymczasem Blue Origin skupiony jest obecnie m.in. na projekcie związanym z lądownikiem księżycowym, a Sierra Space pracuje nad samolotem kosmicznym Dream Chaser. Media donoszą, że może nie wszystko jeszcze stracone, gdyż dyskusje na ten temat są w toku.

Przypomnijmy, że Blue Origin wygrało kontrakt o wartości 130 mln USD od NASA na prace projektowe nad prywatną stacją kosmiczną Orbital Reef, natomiast Sierra Space jest jej podwykonawcą. Blue Origin nie udzieliło jak na razie komentarza w tej sprawie – czytamy na portalu.

Zespół prasowy Blue Origin poinformował w mediach społecznościowych, że „testuje obecnie ramy okienne i materiały w odpowiednim środowisku kosmicznym”. Na szczęście dla starzejącej się Międzynarodowej Stacji Kosmicznej również inne firmy prowadzą odpowiednie prace. Mowa o: Voyager Space, Northrop Grumman, Axiom Space i Vast.

Źródło: space24.pl

Czytaj też: Księżyc się kurczy i oddala? Nowe ustalenia naukowców!

Grafika tytułowa: NASA / Unsplash