Satelitarne usługi bezpośredniej komunikacji komórkowej pod „lupą” wojska?

Nowa technologia satelitarna umożliwiająca bezpośrednie połączenie z komórką może zakłócić warte miliardy dolarów wojskowe programy satelitarne. Z drugiej jednak strony to rozwiązanie jest uważane za „rewolucyjne”.

Siły Kosmiczne Stanów Zjednoczonych uważnie obserwują rozwój komercyjnych usług łączności satelitarnej, które pozwalają standardowym smartfonom łączyć się bezpośrednio z satelitami, uznając tę ​​technologię za potencjalnie zakłócającą istniejące wojskowe wąskopasmowe systemy satelitarne, takie jak MUOS ( Mobile User Objective System).

Uważamy, że łączność bezpośrednia z komórką jest czymś naprawdę rewolucyjnym” – powiedział płk Eric Felt, dyrektor ds. architektury kosmicznej w biurze zastępcy sekretarza Sił Powietrznych USA ds. pozyskiwania i integracji przestrzeni kosmicznej.

Eric Felt powiedział także, że jego biuro śledzi rozwój komercyjnej komunikacji satelitarnej, takiej jak usługi direct-to-cell. Usługi te mogłyby potencjalnie ulepszyć lub zastąpić dedykowane wojskowe wąskopasmowe systemy łączności satelitarnej, takie właśnie jak MUOS, który zapewnia bezpieczny głos i dane siłom mobilnym.

To, jak rozwinie się ta technologia, będzie miało wpływ na sposób, w jaki będziemy świadczyć usługi użytkownikom wąskopasmowym – podkreślił Felt.

Dyrektor powiedział także, że te nowe technologie mogą zapewnić siłom amerykańskim alternatywną drogę do zwiększenia odporności na ataki satelitarne. Siły Kosmiczne USA planują zakup dwóch nowych wąskopasmowych satelitów komunikacyjnych od Lockheed Martin lub Boeinga w celu modernizacji istniejącej konstelacji pięciu satelitów MUOS na orbicie geosynchronicznej.

Felt zauważył, że program o nazwie MUOS Service Life Extension umożliwi MUOS świadczenie usług aż do lat 30. XXI wieku. Jednak wojsko zamierza eksperymentować z komercyjnymi usługami bezpośrednio do sieci komórkowej.

Komunikacja satelitarna typu direct-to-cell umożliwia podstawową łączność, taką jak przesyłanie wiadomości na zwykłych smartfonach na obszarach bez zasięgu sieci komórkowej, dzięki przesyłaniu sygnału telefonicznego przez satelitę na orbicie, a następnie do sieci naziemnych. Firmy takie jak Starlink, Iridium, Lynk Global, AST SpaceMobile i inne ścigają się, aby wprowadzić te usługi na rynek.

Felt zwrócił uwagę, że w przypadku każdej usługi komercyjnej należy dokładnie ocenić cyberbezpieczeństwo. Jednak potencjalna zaleta tej technologii czyli natychmiastowe łączenie żołnierzy na dowolnym urządzeniu z niezawodną komunikacją satelitarną bez specjalnego sprzętu powoduje, że Pentagon zapewne chętnie ją przetestuje.

Źródło: spacenews.com

Czytaj też: Remontował piwniczkę. Znalazł skarb sprzed 40 000 lat!

Grafika tytułowa: NASA / Unsplash