Rozpoczęła się europejska misja Hera na asteroidę Didymos
Falcon 9 firmy SpaceX pomyślnie wystartował w kierunku planetoidy. Start był pierwszym startem Falcona 9 od czasu misji Crew-9 z 28 września, w której doszło do anomalii podczas ostatniego spalania w celu deorbitacji górnego stopnia po rozmieszczeniu statku kosmicznego Crew Dragon.
Falcon 9 wystartował z Cape Canaveral Space Force Station. Rakieta wysłała statek kosmiczny Hera dla Europejskiej Agencji Kosmicznej około 76 minut później, po dwóch odpaleniach górnego stopnia, aby umieścić statek kosmiczny na trajektorii międzyplanetarnej.
Start był pierwszym startem Falcona 9 od czasu misji Crew-9 z 28 września, w której doszło do anomalii podczas ostatniego spalania w celu deorbitacji górnego stopnia po rozmieszczeniu statku kosmicznego Crew Dragon.
Federal Aviation Administration ogłosiła 6 października, że wydała SpaceX zgodę na przeprowadzenie startu, ponieważ górny stopień, również umieszczony na trajektorii ucieczki z Ziemi, nie zostanie zdeorbitowany. FAA nie zezwoliła jednak jeszcze na inne starty Falcona 9 z takimi spalaniami deorbitacyjnymi – podał portal.
Cel misji sondy Hera
Misja Hera odwiedzi bliską Ziemi asteroidę Didymos i jej księżyc Dimorphos, cel misji Double Asteroid Redirection Test (DART) NASA sprzed dwóch lat. DART celowo zderzył się z Dimorphos, zmieniając okres jego orbity wokół Didymos i demonstrując technikę „kinetic impactor” do odchylania potencjalnie niebezpiecznych asteroid.
Hera zbada Didymos i Dimorphos po uderzeniu, aby zobaczyć, jak zmieniły one Dimorphos i lepiej zrozumieć skuteczność techniki kinetycznego impaktora.
Sonda doleci na miejsce w 2026 roku
Ważąca 1081 kilogramów sonda Hera przeleci obok Marsa w marcu 2025 r., a następnie dotrze do Didymosa i Dimorfosa pod koniec 2026 r. Hera będzie badać Didymosa i Dimorfosa przy użyciu 12 instrumentów w kilku fazach, stopniowo zbliżając się do planetoid.
Hera jest również wyposażona w dwa satelity typu cubesat 6U, które zostaną rozmieszczone. Juventas jest wyposażony w radar, który będzie badał wnętrze asteroid, aby określić ich strukturę i sprawdzić, czy są to „stosy gruzu” mniejszych skał. Milani będzie badał powierzchnie asteroid i ich skład, co może pokazać, czy Dimorphos składa się z odłamków oderwanych od powierzchni Didymosa.
Dwa cubesaty zakończą swoje misje, próbując wylądować na Dimorphos, a Juventas będzie wyposażony w grawimetr do pomiaru pola grawitacyjnego asteroidy. Misja Hery może zakończyć się lądowaniem na większym Didymos.
Hera kosztowała 363 miliony euro.
Źródło: spacenews.com
Czytaj też: Ogromne środki na inwestycje w europejskie startupy kosmiczne
Grafika tytułowa: NASA Hubble Space Telescope / Unsplash