Pokrywa lodowa Grenlandii pęka coraz szybciej!

Najnowsze badania przeprowadzone przez dr. Toma Chudleya z Uniwersytetu w Durham rzucają nowe światło na tempo zmian zachodzących w pokrywie lodowej Grenlandii. Naukowcy przeanalizowali ponad 8 000 trójwymiarowych map powierzchni, tworzonych na podstawie zdjęć satelitarnych o wysokiej rozdzielczości. Wyniki wskazują, że liczba i wielkość szczelin – pęknięć w kształcie klina – rośnie szybciej niż dotychczas sądzono, co może mieć istotne konsekwencje dla globalnego poziomu morza.

W okresie 2016-2021 naukowcy zaobserwowali znaczące zwiększenie rozmiaru i głębokości szczelin na obrzeżach lądolodu, szczególnie na jego najszybciej przemieszczających się fragmentach. W niektórych obszarach, gdzie lód styka się z morzem, liczba szczelin wzrosła o 25 procent, choć zmiany te częściowo zrównoważyło spowolnienie lodowca Sermeq Kujalleq. Wzrost temperatury powietrza i cieplejsze wody oceaniczne przyspieszają topnienie i destabilizację lądolodu, zwiększając jego podatność na dalsze pęknięcia.

Od 1992 roku Grenlandia przyczyniła się do wzrostu poziomu morza o około 14 mm, a według prognoz do 2100 roku może dodać kolejne 30 cm. Skutki tych zmian będą odczuwalne na całym świecie, zwłaszcza w regionach przybrzeżnych, które są narażone na podtopienia i ekstremalne zjawiska pogodowe. Obecne tempo degradacji lodowców wskazuje, że wcześniejsze prognozy mogły nie doszacować wpływu szczelin na dynamikę pokrywy lodowej.

Badacze z Durham liczą, że ich odkrycia pozwolą na lepsze modelowanie przyszłego zachowania lodowców i bardziej precyzyjne przewidywanie ich wpływu na wzrost poziomu mórz. Uwzględnienie wpływu pęknięć może okazać się kluczowe dla globalnych strategii adaptacyjnych, a dalsze badania nad strukturą lodu na Grenlandii będą miały istotne znaczenie dla zrozumienia zmian klimatycznych w Arktyce.

Źródło: Uniwersytet w Durham

Czytaj też: Odkryto nieznany dotąd gatunek paproci

Grafika tytułowa: Tina Rolf / Unsplash