Naukowcy odkryli prawdziwą przyczynę starzenia się. To nie „kumulacja uszkodzeń”!

Półwieczna teoria dotycząca starzenia się właśnie została odsunięta do lamusa. Wszystko dzięki pracy naukowców z Uniwersytetu w Newcastle, którzy twierdzą, że odkryli prawdziwą jej przyczynę.

Ustalenia naukowców z pewnością mogą przynieść zdecydowaną zmianę w podejściu do starzenia się człowieka oraz poszukiwania metod na zatrzymanie lub odwrócenie tego procesu. Na podstawie analizy doszli oni do wniosków, które obalają powszechnie uznaną teorię zaproponowaną przez Thomas’a Kirkwood’a. Według niego długość życia podlega ewolucji, a starzenie się wynika z wyczerpywania się zasobów, które „natura” przyznała nam na rozmnażanie i utrzymanie ciała (somy) przy życiu. Z kolei mechanizmy zapewniające przetrwanie oraz reprodukcję są energetycznie konkurencyjne. Proces miał być także powiązany z narastającymi szkodami, jakie są wyrządzane ciału.

James Wordsworth i Daryl Shanley z Uniwersytetu w Newcastle w publikacji naukowej na łamach „Aging” zaproponowali nową teorię dotyczącą starzenia się, a którą nazwali „selective destruction theory”, czyli teoria selektywnego niszczenia (w skrócie SDT).

Z ich teorii wynika, że starzenie się jako proces jest niezwiązany z kumulacją uszkodzeń i jednocześnie proponują nową perspektywę w badaniach gerontologicznych. Według nich w organizmach wielokomórkowych sąsiadujące komórki nieustannie konkurują.

Mechanizm selektywnego niszczenia jest obecnie teoretyczny. W naszym najbardziej rozwiniętym modelu wykazaliśmy, że jeśli powolne komórki indukują zmiany epigenetyczne (niezwiązane z dziedzicznością genową) w „szybszych komórkach”, powodując spowolnienie ich metabolizmu (zamiast je zabijać), nie tylko zmniejsza to niepotrzebną śmierć „powolnych komórek”, ale także dodatkowo zmniejsza prawdopodobieństwo zaburzeń związanych z nadmierną aktywnością, zapobiegając rozprzestrzenianiu się „szybkich komórek – przekonują naukowcy z Uniwersytetu w Newcastle, których cytuje portal rp.pl.

Teoria może niebawem otworzyć kolejne drzwi do nowych badań przez co potencjalnie może doprowadzić do opracowania w przyszłości przełomowych terapii.

Źródło: rp.pl, businessinsider.pl

Czytaj też: AI w służbie człowieka. Tym razem będzie badać dziury w drogach!

Grafika tytułowa: Bruno Aguirre / Unsplash