NASA korzysta z niesamowicie szybkiego Internetu

Amerykańska agencja kosmiczna NASA musi posiadać odpowiednią infrastrukturę sieciową, aby obsługiwać i nadzorować wszystkie obiekty w kosmosie. Niedawno doczekała się jej modernizacji.

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna, setki satelitów, misje na Marsie, starty różnych rakiet – to wszystko potrzebuje szybkiej łączności. Do tej pory NASA korzystała z systemu Energy Sciences Network (Esnet). Jej wersja Esnet 5 pozwała na przesyłanie danych z prędkością rzędu 400 Gb do nawet 1 Tb na sekundę. To jednak już nie jest aktualne.

Po niedawnej modernizacji sieci do wersji Esnet 6, NASA może pochwalić się już raczej kosmiczną prędkością przesyłania danych. Nastąpił bowiem wzrost transferu danych do poziomu 46 Tb na sekundę. Oczywiście jak podaje NASA jej sieć Esnet 6 służy wyłącznie do celów naukowych.

Niestety, łącze NASA nie jest przeznaczona dla „zwykłych śmiertelników” – służy jedynie do celów naukowych. Blisko 24 tysiące kilometrów światłowodów wchodzących w skład „najszybszej sieci świata” ciągnie się przez całe Stany Zjednoczone – czytamy na portalu.

Początki sieć Esnet rzeczywiście związane są z nauką. Wdrożono ją w 1986 roku dla połączenia ze sobą laboratoriów podlegających pod Departament Energii w różnych częściach Stanów Zjednoczonych. Infrastruktura okazała się na tyle stabilna, że po przejściu wielu modernizacji i ulepszeń zaczęła służyć także NASA.

NASA, czyli Narodowa Agencja Aeronautyki i Przestrzeni Kosmicznej, została powołana 29 lipca 1958 roku przez prezydenta Dwighta D. Eisenhowera. Jej celem było koordynowanie działań związanych z badaniami kosmicznymi w Stanach Zjednoczonych. W 1959 roku NASA wysłała pierwszego satelitę, Pioneer 1, na orbitę Księżyca. W latach 60. agencja zrealizowała program Apollo, który doprowadził do pierwszego człowieka na Księżycu w 1969 roku.

Źródło: wprost.pl

Czytaj też: Blue Origin zbuduje orbitalną platformę. Usprawni to kosmiczną logistykę!

Grafika tytułowa: NASA / Unsplash