Jest wstępna lista polskich eksperymentów na ISS
Europejska Agencja Kosmiczna we współpracy z Ministerstwem Rozwoju i Technologii oraz Polską Agencją Kosmiczną zakończyła ocenę merytoryczną w naborze eksperymentów, które mają być zrealizowane na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Nadesłano rekordową liczbę 66 zgłoszeń. W wyniku oceny przeprowadzonej wspólnie przez ESA i POLSA, została opracowana wstępna lista obejmująca 18 eksperymentów. Eksperymenty będą realizowane przez polskiego astronautę Sławosza Uznańskiego. Załogowy lot na Międzynarodową Stację Kosmiczną, w której ma wziąć udział Polak ma odbyć się w drugiej połowie 2024 r.
POLSA zastrzega, że ze względu na ograniczenia techniczne związane z lotem polskiego astronauty już w 2024 r., nie ma gwarancji, że wszystkie eksperymenty z listy zostaną przyjęte do realizacji. Ponadto, część proponowanych eksperymentów okazała się na tyle złożona, że przygotowanie ich do najbliższej misji okazało się niemożliwe, i w związku z tym nie znalazły się na liście. Nadal jednak trwają rozmowy z ESA o możliwości ich realizacji w dalszej perspektywie, np. gdyby misja się opóźniła.
Pierwsi proponenci już w najbliższych dniach otrzymają zaproszenie z ESA do rozpoczęcia przygotowań. Z tymi, którzy nie znaleźli się na liście będziemy rozmawiać jak ulepszyć ich propozycję czy przyspieszyć jej realizację. Żadne zgłoszenie nie pozostanie bez odpowiedzi – zapewnia dr Oskar Karczewski, dyrektor Departamentu Badań i Innowacji POLSA, cytowany w komunikacie.
W ramach misji polskiego astronauty na ISS planowane są eksperymenty, które poprzez szczególne i unikalne warunki panujące na stacji kosmicznej – w szczególności mikrograwitację, nie są możliwe do zrealizowania na Ziemi. Dzięki temu dla polskiego sektora kosmicznego otworzą się możliwości tworzenia innowacyjnych rozwiązań, produktów i usług na potrzeby przyszłych lotów załogowych w kosmos, ale również na potrzeby odbiorców na Ziemi. Można się spodziewać, że powstaną materiały o szczególnych właściwościach lub nowe produkty konsumenckie np. leki, które będą wytwarzane na stacjach orbitalnych lub na Księżycu.
Spodziewaliśmy się dużego zainteresowania naborem, ale liczba i dojrzałość nadesłanych propozycji pozytywnie nas zaskoczyła. Jestem przekonany, że wybrane eksperymenty przyczynią się do postępów w takich dziedzinach jak inżynieria kosmiczna, medycyna kosmiczna, nauki biologiczne czy biotechnologia. Najlepsze propozycje zakładające testowanie na stacji ISS technologii, układów modułów, systemów lub materiałów mogą być także wykorzystane w przyszłych misjach eksploracyjnych ESA lub NASA. Pokazuje to dojrzałość polskiego sektora kosmicznego, który w ciągu 10 lat udziału w programach ESA może swobodnie współpracować, a nawet konkurować w realizacji ambitnych misji kosmicznych – powiedział prof. Grzegorz Wrochna, prezes POLSA, cytowany w komunikacie.
Złożone wnioski były oceniane według dwóch grup kryteriów – technicznych i programowych (po 50% wagi). Obejmowały one m. in. takie aspekty jak: przejrzystość celów technicznych i wykonalność proponowanego pomysłu, znacząca korzyść w odniesieniu do obecnego stanu rozwoju techniki i możliwości uzyskania przewagi konkurencyjnej, dotychczasowe doświadczenie podmiotów w zbliżonych projektach, potencjalne korzyści dla polskiego sektora w odniesieniu do obecnych i przyszłych produktów i usług kosmicznych, jak i zbieżność propozycji z priorytetami naukowymi lub technologicznymi programu eksploracji E3P.
Źródło: POLSA mat.pras.
Czytaj też: Rogata kometa leci w naszym kierunku
Grafika tytułowa: NASA / Unsplash