Muszki owocowe w służbie nauki. NASA bada wpływ kosmosu na DNA dzięki owadom
Muszki owocowe od lat pełnią kluczową rolę w badaniach biomedycznych, ale teraz ich znaczenie wykracza poza Ziemię. Naukowcy z NASA, przy współpracy z Axiom Space, wykorzystują te niewielkie owady do analizy wpływu podróży kosmicznych na naprawę DNA. Ze względu na liczne podobieństwa genetyczne między muszkami a ludźmi, są one idealnym modelem do badań w warunkach mikrograwitacji.
Badania koncentrują się na zrozumieniu, jak długotrwały pobyt w przestrzeni kosmicznej wpływa na procesy regeneracji materiału genetycznego. To kluczowa kwestia w kontekście planowanych misji na Księżyc i Marsa, gdzie astronauci będą narażeni na promieniowanie i inne czynniki mogące uszkadzać DNA. Muszki owocowe zajmują niewiele miejsca, co czyni je praktycznymi i efektywnymi pod względem logistycznym mieszkańcami Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Przez dekady NASA rozwijała specjalistyczne środowiska życia dla muszek, umożliwiające im bezpieczne podróżowanie w kosmosie i powrót na Ziemię. Każda nowa misja pozwala na dokładniejsze śledzenie zmian biologicznych, jakie zachodzą w kolejnych pokoleniach owadów. Dzięki temu naukowcy mogą identyfikować konkretne mechanizmy odpowiedzialne za naprawę uszkodzeń DNA w warunkach zerowej grawitacji.
Projekt jest prowadzony przez NASA Ames Research Center w Dolinie Krzemowej. To właśnie tam opracowywane są metody badawcze i analizowane dane zebrane podczas misji. Współpraca z firmą Axiom Space, która planuje rozwój komercyjnych stacji orbitalnych, dodatkowo wzmacnia potencjał projektu i daje nadzieję na szersze zastosowanie zdobytej wiedzy.
Choć muszki owocowe ważą zaledwie ułamki grama, ich znaczenie dla przyszłości załogowych misji kosmicznych jest ogromne. Dzięki nim naukowcy mogą lepiej zrozumieć, jak chronić zdrowie astronautów na długich trasach poza orbitę Ziemi – co może zadecydować o sukcesie kolejnych kroków ludzkości w eksploracji kosmosu.
Źródło: NASA
Czytaj też: Japońska misja na Księżyc się rozbiła?
Grafika tytułowa: Norbert Kowalczyk / Unsplash