Kosmiczne budżety rosną pomimo recesji

Fundacja Kosmiczna (Space Foundation) opublikowała raport, z którego wynika, że światowa gospodarka branży związanej z przemysłem kosmicznym urosła w zeszłym roku o 9%. Osiągając wartość 470 miliardów dolarów.

Jest to najwyższy wzrost od 2014 roku. To dziwi analityków, z uwagi na trudności związane z pandemią i niestabilną sytuacją na świecie.

Aktywność finansowa w gospodarce kosmicznej, taka jak fuzje i przejęcia oraz inwestycje prywatne, odnotowała lekkie spowolnienie w bieżącym roku, ale wydatki rządowe i komercyjne pozostają wysokie. Produkty i usługi kosmiczne, takie jak łącza szerokopasmowe i GPS, generują stałe przychody jako podstawowe elementy nowoczesnej światowej gospodarki.

Najwięcej na cele kosmiczne wydają Stany Zjednoczone. Całkowity budżet kosmicznym wynosi 60 miliardów i jest dolarów prawie czterokrotnie wyższy od następnego co do wielkości, czyli chińskiego. Także Indie i wiele krajów europejskich zwiększyły w zeszłym roku wydatki o 30% lub więcej. Pomimo tego, że ich budżety są znacznie skromniejsze niż pierwszej dwójki i nie przekraczają 2 miliardów dolarów rocznie.

Raport podkreśla, że w pierwszych sześciu miesiącach 2022 roku na całym świecie wystrzelono 75 rakiet. To odpowiada rekordowemu tempu ustanowionemu w 1967 roku przez USA i Związek Sowiecki podczas zimnowojennego wyścigu.

W raporcie zauważono, że około 90% z ponad 1000 statków kosmicznych wystrzelonych w tym roku było wspieranych przez firmy komercyjne. W szczególności setki satelitów internetowych Starlink wystrzelonych przez SpaceX Elona Muska.

Czytaj także: USA i Chiny przenoszą rywalizację w kosmos