InPost ma ofertę dla spóźnialskich. Prezent możesz kupić nawet 22 grudnia

Firma wydłuża czas trwania akcji “ratowania świąt”, którą zapoczątkowała 2 lata temu.

Sklepy i marki zachęcają do skorzystania z ostatnich przedświątecznych okazji, jednak przy natłoku zakupów łatwo wystraszyć się przeładowanych paczkomatów, przepracowanych kurierów i w konsekwencji – opóźnionej dostawy prezentów dla bliskich. InPost tradycyjnie już w tym okresie umożliwia swoim klientom dłuższy namysł nad upominkiem – od dwóch lat firma “ratuje święta”, przedłużając gwarancję dostarczenia przesyłki na czas przy spełnieniu warunków nadania. 

Czytaj też: Polska Poczta też będzie miała swoje automaty paczkowe

Za pierwszym razem wystarczyło, by przesyłka została wysłana 20 grudnia, w ubiegłym roku ten termin został wydłużony o jeden dzień, a w tym roku przesyłki mają dojść na czas, jeśli wyślemy je 22 grudnia – i to bez dodatkowych opłat. Zważywszy na rozwijaną od niedawna usługę, w ramach której przesyłki w Paczkomatach w dużych polskich miastach lądują jeszcze w dniu nadania, łatwo przewidzieć, dokąd zmierza akcja. Firma wyjaśnia także, na czym polega zobowiązanie: 

Oznacza to, że w tym dniu (tj. 22 grudnia) paczka powinna uzyskać status „Odebrana od Nadawcy”. Najlepiej będzie, jeśli złożysz zamówienie w dniach 19-21 grudnia, ale jeśli nastąpi to dopiero w środę, 22 grudnia, to koniecznie upewnij się, że sprzedawca przekaże przesyłkę naszemu kurierowi jeszcze tego samego dnia.

Szczegóły dotyczące regulaminu akcji znajdziecie tu.