Firma Turion Space pozbiera stare satelity z orbity

Startup Turion Space opracowuje rodzinę satelitów do autonomicznego dokowania i deorbitacji starych nieużywany lub uszkodzonych satelit.

Turion Space, startup z siedzibą w Irvine w Kalifornii, uzyskał kontrakt o wartości 1,9 mln USD od SpaceWERX, technologicznego ramienia US Space Force, na opracowanie autonomicznego systemu dokowania i manewrowania statków kosmicznych. Kontrakt ma na celu rozwijanie technologii angażowania niekooperujących obiektów kosmicznych i ułatwianie deorbitacji nieaktywnych satelitów.

Współzałożyciel i dyrektor generalny Turion Ryan Westerdahl, powiedział niedawno że firma koncentruje się na mobilności w kosmosie i obrazowaniu pozaziemskim. Turion wystrzelił w czerwcu 2023 roku swojego pierwszego satelitę, Droid.001, 32-kilogramowy statek kosmiczny zaprojektowany do kosmicznej świadomości sytuacyjnej. Dane z tego satelity są integrowane z Ujednoliconą Biblioteką Danych Sił Kosmicznych USA.

Droid czyli statek-matka

Westerdahl ujawnił plany demonstracji już w 2026 r., obejmujące statek-matkę Droid, który będzie obsługiwał satelity „mikro-Droid” wyposażone w urządzenie przechwytujące opracowywane w ramach kontraktu SpaceWERX. Mikro-Droid, częściowo finansowany przez NASA, będzie używał chwytaków do przechwytywania obiektów śmieci.

Problem śmieci kosmicznych można rozwiązać, lepiej rozumiejąc, gdzie rzeczy się znajdują w przestrzeni kosmicznej, aby operacyjne satelity mogły manewrować bez obaw i unikać kolizji, a także usuwając duże, niemanewrowe obiekty – wyjaśnił Westerdahl.

Westerdahl przewiduje, że do 2027 roku Turion będzie produkować 45 satelitów rocznie. Silniki jonowe o zwiększonej mobilności będą produkowane we współpracy z Desert Works Propulsion, specjalistą w dziedzinie napędów elektrycznych do zastosowań kosmicznych.

Do tej pory Turion Space pozyskał prawie 20 milionów dolarów w postaci kapitału wysokiego ryzyka. Westerdahl, były inżynier napędów SpaceX, był współzałożycielem Turion Space w 2020 roku wraz z Tylerem Jamesem Piercem i Patrykiem Wiatrem.

Źródło: spacenews.com

Czytaj też: Chiny będą mieć swoje odpowiedniki Starlinka

Grafika tytułowa: Allison Saeng / Unsplash