Chiński rekord startów w kosmos. Chcą równać do SpaceX?
Chiny ustanowiły nowy rekord liczby startów rakiet orbitalnych w ciągu jednego roku – a do końca 2025 roku wciąż pozostało niemal dwa miesiące. W miniony weekend z terytorium kraju wystartowały cztery rakiety, dzięki czemu liczba tegorocznych misji wzrosła do 72. Tym samym pobity został dotychczasowy rekord z 2024 roku, który wynosił 68 startów.
Dwa z weekendowych lotów zrealizowano przy użyciu rakiet z rodziny Długi Marsz, obsługiwanych przez państwową korporację China Aerospace Science and Technology Corporation. W sobotę, 8 listopada czasu wschodniego USA, Długi Marsz 11H wyniósł na orbitę trzy satelity Shiyan-32, przeznaczone – według doniesień chińskich mediów – do testów nowych technologii kosmicznych.
Kolejny start, zrealizowany w nocy z 9 na 10 listopada, dotyczył rakiety Długi Marsz 12, która dostarczyła na niską orbitę okołoziemską grupę satelitów szerokopasmowych dla projektu SatNet. Docelowo konstelacja ta ma obejmować nawet 13 tysięcy satelitów, stanowiąc chińską odpowiedź na Starlinka.
Dwa pozostałe starty należały do prywatnych firm – CAS Space i Galactic Energy. Rakieta Kinetica-1, znana również jako Lijian-1, pomyślnie umieściła na orbicie dwa testowe satelity obserwacyjne. Mniej szczęścia miała Galactic Energy, której rakieta Ceres-1 uległa awarii. Start odbył się 9 listopada o 23:02 czasu wschodniego z ośrodka Jiuquan na północnym zachodzie Chin. Choć pierwsze trzy stopnie zadziałały prawidłowo, czwarty wyłączył się przedwcześnie, co spowodowało utratę całego ładunku – dwóch satelitów z komercyjnej konstelacji Jilin-1 oraz jednego eksperymentalnego satelity opracowanego przez Uniwersytet Zhongbei.
Ceres-1 ma 19 metrów wysokości i może wynieść do 400 kilogramów ładunku na niską orbitę. Rakieta zadebiutowała w 2020 roku i przez dziewięć kolejnych misji działała bez zarzutu, aż do pierwszej awarii we wrześniu 2023 roku. Obecny incydent to jej druga nieudana próba.
Mimo imponującego tempa, Chiny wciąż ustępują pod względem liczby startów Stanom Zjednoczonym. To właśnie USA dominują na światowym rynku w 2025 roku, przeprowadzając już ponad 150 misji orbitalnych.
Zdecydowaną większość z nich wykonała rakieta Falcon 9 firmy SpaceX, która w samym 2025 roku startowała aż 143 razy. Ponad sto z tych lotów było częścią programu rozbudowy konstelacji Starlink, tworzącej globalną sieć szerokopasmowego internetu na niskiej orbicie okołoziemskiej.
Źródło: space.com
Czytaj też: Enceladus, jeden z księżyców Saturna zaskoczył naukowców. Jednak nadaje się do życia?
Grafika tytułowa: Alejandro Luengo / Unsplash

