Chińska misja w weekend chce spróbować wylądować na Księżycu

Chang’e-6 ma w najbliższy weekend podjąć próbę lądowania na Księżycu, co będzie krytycznym momentem w chińskiej misji polegającej na pobraniu pierwszych próbek z niewidocznej strony Księżyca.

Misję pod nazwą Chang’e-6 wystrzelono 3 maja 2024 roku. Na orbitę Księżyca wszedł nieco ponad cztery dni później. Od tego czasu czeka na optymalne warunki do próby lądowania. Niewidoczna z Ziemi strona Księżyca – zdaniem naukowców – kryje w sobie klucze do naukowych tajemnic związanych z historią i składem Księżyca.

Celem misji jest lądowanie w południowej części krateru Apollo w rozległym basenie Bieguna Południowego-Aitken. Słońce zaczęło wschodzić nad kraterem po drugiej stronie Księżyca na początku 28 maja.

Europejska Agencja Kosmiczna (ESA), która bierze udział w chińskim projekcie za pośrednictwem ładunku opracowanego w Szwecji, lądowanie zaplanowano obecnie na 1 czerwca.

Moduł lądownika Chang’e-6 oddzieli się od orbitera misji na orbicie księżycowej w ramach przygotowań do zejścia. Czas lądowania jest ustalany na podstawie odpowiedniego poziomu oświetlenia na powierzchni i orbity lądownika – czytamy na portalu.

Lądowanie i rozpoczęcie badań

Jeśli lądowanie się powiedzie to lądownik przejdzie wstępne kontrole i konfigurację. Następnie rozpocznie wiercenie i zbieranie materiału z powierzchni. Próbki o wadze do 2000 gramów, zostaną załadowane do pojazdu, które zostanie wysłane z powrotem na orbitę księżycową w celu dokowania z orbiterem. Operacje powierzchniowe potrwają około 48 godzin.

Wszystkie aspekty Chang’e-6 musiały zostać bardzo dobrze zaplanowane i zgrane w czasie, aby misja miała szansę powodzenia. Chińscy naukowcy są podekscytowani perspektywą analizy próbek, jeśli zostaną pomyślnie dostarczone na Ziemię około 25 czerwca.

Analizowałem dane naukowe z misji Chang’e-4, która wylądowała na niewidocznej stronie Księżyca i nieustannie jestem podekscytowany nowymi odkryciami na podstawie bieżących danych z łazika. Dlatego jestem szczególnie podekscytowany misją Chang’e-6 – powiedział SpaceNews Xu Yi, adiunkt na Uniwersytecie Nauki i Technologii w Makau.

Warto przypomnieć, że Chang’e-6 jest częścią szerszych celów księżycowych Chin. Kraj ten planuje wysłać dwie misje na południowy biegun Księżyca. Będą to Chang’e-7 w 2026 r. i Chang’e-8 około 2028 r. Chiny zamierzają rozpocząć swoją pierwszą załogową misję księżycową do 2030 r.

Źródło: spacenews.com

Czytaj też: Nietypowe starożytne czaszki. Egipcjanie leczyli raka?

Grafika tytułowa: Bruno Scramgnon / PEXELS