CERN przymierza się do budowy nowego Wielkiego Zderzacza Hadronów

Wielki Zderzacz Hadronów (Large Hadron Collider), który obecnie jest wykorzystywany przez naukowców ma się doczekać następcy. Na razie przedstawiono wstępne plany i szacunki finansowe.

Europejska Rada Badań Jądrowych (CERN) w jednym z raportów przedstawiła założenia budowy nowego superzderzacza. Szacuje się, że jego budowa pochłonie 15 miliardów franków szwajcarskich, czyli około 17 miliardów dolarów.

Obecnie Wielki Zderzacz Hadronów to 27-kilometrowy tunel znajdujący się niedaleko Genewy. Jego sercem jest oczywiście największy obecnie akcelerator cząstek a kluczowe elementy tego podziemnego laboratorium położone są na głębokości od 50 do 175 metrów. Został uruchomiony w 2008 roku, a jego koszt budowy wyniósł około 6,4 miliarda dolarów, co sprawia, że jest to obecnie jedno z najdroższych urządzeń naukowych na świecie.

Ambitny plan CERN-u

Budowa maszyny, która będzie wymagała wydrążenia okrągłego tunelu na głębokość około 200 metrów pod ziemią, mogłaby rozpocząć się już w 2033 roku. 91-kilometrowy tunel, który według projektu powinien być przerwany czterema halami doświadczalnymi, otaczałby obszar większy niż Chicago w Illinois – czytamy na portalu.

Nowy tunel miałby zostać zlokalizowany pod terenami wiejskimi Francji i Szwajcarii w niedużej odległości od obecnego LHC.

Pełne badanie dotyczące możliwości jego budowy ma zostać opublikowany w przyszłym roku, a decyzja o przyjęciu lub odrzuceniu projektu spodziewana jest przed 2028 rokiem. Jeżeli zapadnie pozytywna decyzja to rozpoczęcie budowy tunelu na głębokość około 200 metrów pod ziemią, mogłaby rozpocząć się w 2033 roku. Oczywiście rozpoczęcie działania nowego superzderzacza hadronów byłaby możliwa w ciągu kolejnej dekady.

Źródło: scientificamerican.com

Czytaj też: Thales Alenia Space i budowa stacji kosmicznej

Grafika tytułowa: Brandon Style / Unsplash