Redmi Note 11 – test opłacalnego smartfona z Chin

Redmi Note 11 to jeden z najnowszych modeli w ofercie Xiaomi. Jednocześnie jest to urządzenie dość opłacalne w zakupie, gdyż plasuje się w segmencie średniopółkowych smartfonów. Według zamysłu chińskiego giganta ma to być sprzęt, który świetnie poradzi sobie z zadaniami, które na co dzień stawiamy przed naszym osobistym urządzeniem mobilnym. Postanowiliśmy sprawdzić, czy niedrogi Redmi bez kompleksów może zmierzyć się z konkurencyjnym sprzętem. Zapraszamy Was do zapoznania się z recenzją!

Ekran – nie będziecie mieć na co narzekać!

Redmi Note 11 został wyposażony w ekran o przekątnej 6,43″ pracujący w rozdzielczości Full HD+. Jest to matryca AMOLED o odświeżaniu 90 Hz. Jak na smartfona tej klasy jest więc naprawdę nieźle. Na jakość wyświetlanego obrazu nie można narzekać. Redmi Note 11 to dość duży smartfon, jednak nie sprawia problemów z wygodną obsługą. Natomiast dzięki sporej przekątnej ekranu sprzęt będzie jednak świetnie sprawdzał się jako mobilny odtwarzacz wideo i przenośna konsola.

Kąty widzenia oraz nasycenie kolorów nie pozostawiają wiele do życzenia. Z urządzenia dobrze korzysta się nawet w pełnym słońcu. Kamerka dedykowana rozmowom wideo, jak i wykonywaniu selfie tradycyjnie znalazła swoje miejsce w centralnym punkcie górnej krawędzi ekranu. Charakteryzuje ją rozdzielczość 13 MP, więc powinniśmy cieszyć się wysokiej jakości rozmowami wideo i niezłymi selfie. Czytnik linii papilarnych osadzony został w klawiszu blokowania, co bardzo często zdarza się w przypadku tańszych smartfonów.

Wydajność – jest skromnie, ale wystarczająco

Xiaomi w przypadku swojej nowości postawiło na procesor Qualcomm Snapdragon 680 wspierany przez 4 GB pamięci RAM i 64 GB przestrzeni na nasze dane. Taki zestaw powinien sprawdzić się doskonale w podstawowych zadaniach. W trakcie testów nie spotkałem się z praktycznie żadnymi problemami związanymi z wydajnością tego urządzenia. Warto jednak pamiętać, że nie jest to urządzenie, na pokładzie którego bezproblemowo uruchomimy najbardziej wymagające gry i aplikacje.

Redmi 11 oferuje funkcję Dual SIM. Producent do naszej dyspozycji oddaje także modem LTE – nie jest to smartfon, który zaoferuje nam dostęp do 5G. Jak już wspomniałem wcześniej, czytnik linii papilarnych osadzony został w przycisku blokowania. Ponadto na krawędzi mamy klawisze regulacji głośności. Na pokładzie sprzętu tej klasy nie mogło zabraknąć modułu NFC oraz złącza USB-C. Całość pracuje pod kontrolą Androida 11 z nakładką MIUI 13.

Zawartość opakowania – miły standard

Redmi Note 11 trafia do nas w schludnie zaprojektowanym pudełku. Oprócz dokumentacji znajdziemy w nim kabel USB-C, kostkę ładowarki oraz igiełkę tacki SIM wraz z papierologią. Nie zabrakło też tradycyjnego już dla smartfonów z Państwa Środka – silikonowego case’a. Testowany smartfon Xiaomi jest naprawdę nieźle wykonany mimo swojej niewygórowanej ceny. Plastiki zastosowane w procesie projektowania urządzenia nie należą do tych najtańszych i dzięki temu Redmi Note 11 sprawia wrażenie nieco droższego smartfona, niż w rzeczywistości. Niepokój budzi wystająca dość mocno wyspa aparatów. Z czasem warto zainwestować w odpowiednio chroniące ją etui.

Odtwarzanie muzyki i wideo – nie ma się czego wstydzić!

Na ekranie Redmi Note 11 komfortowo będziemy oglądać rozmaite materiały wideo. To zasługa świetnego wyświetlacza. Obraz będzie bardzo płynny dzięki stosunkowo dobremu odświeżaniu. Smartfon bez problemów radzi sobie z Netflixem, Amazon Prime Video czy HBO GO. Po podłączeniu porządnych słuchawek także nie byłem zawiedziony – odtwarzanie muzyki testowałem na Spotify, czy w YouTube Music. Oczywiście smartfon bezproblemowo współpracuje także z Chromecastem. Redmi Note 11 choć jest opłacalnym, skromnie wyposażonym smartfonem, z powodzeniem może pełnić rolę domowego centrum multimedialnego. Co ciekawe – producent serwuje nam na pokładzie tego smartfona głośniki stereo!

Funkcje fotograficzne – to zdecydowanie nie jest foto-smartfon

Redmi Note 11 umożliwia nagrywanie przyzwoitej jakości materiałów wideo i wykonywanie zadowalających zdjęć. Kolory są dobrze odwzorowane, a fotografiom nie brakuje szczegółowości. Nie są to jednak materiały multimedialne na miarę nieco droższych smartfonów, których ceny zbliżają się do 1500-2000 złotych. Warto jednak zaznaczyć, że nie takie cele przyświecały Xiaomi przy projektowaniu tego urządzenia. Sprawuje się ono zadowalająco w podstawowych zastosowaniach. Producent postawił na cztery obiektywy:

  • główny – 50 MP,
  • szerokokątny – 8 MP,
  • makro – 2 MP,
  • czujnik głębi – 2 MP.

Sprawdź też: Wybieramy smartfon do 2000 złotych – styczeń 2022

Efekty pracy aparatu możecie zaobserwować w galerii. Zdjęcia nie powalają na kolana, ale prezentują się poprawnie. Wideo nagramy maksymalnie w Full HD i 30 kl./s. Stabilizacja praktycznie nie istnieje (słabo działające EIS). Dodatkowo, w nasze ręce oddane zostało wiele ciekawych trybów nagrywania, jak hyperlapse czy możliwość tworzenia wideo slow-motion. Aplikacja aparatu jest prosta w obsłudze.

Bateria – jest lepiej, niż dobrze

Redmi Note 11 zasilany jest baterią o pojemności 5000 mAh. Takie ogniwo zapewni użytkownikowi 1-2 dni intensywnej pracy. Dodatkowo, gdy naszemu urządzeniu zabraknie energii, to możemy ją uzupełnić dzięki szybkiemu ładowaniu przewodowemu 33W. Nie jest to najszybsze rozwiązanie na rynku, jednak pozwala na uzupełnienie energii naszego smartfona w około półtora godzinki.

Podsumowanie

PlusyMinusy
+ czytelny ekran o wysokiej rozdzielczości,
+ design i jakość wykonania na wysokim poziomie,
+ przejrzysta nakładka systemowa MIUI,
+ odświeżanie obrazu 90 Hz,

– ładowanie z maksymalną mocą 33W – można dziś wymagać więcej,
– niezbyt zadowalająca jakość zdjęć i materiałów wideo
– mała ilość pamięci RAM oraz pamięci wbudowanej.

Redmi Note 11 to świetny smartfon dla tych osób, które nie chcą wydać majątku na nowego smartfona. Mimo pewnych mankamentów to świetne urządzenie w swojej kategorii cenowej, które oferuje wystarczającą wydajność i zadowalającą jakość zdjęć. Aktualnie czekamy na polską premierę urządzenia. Odbędzie się ona 22 lutego i wtedy też poznamy szczegółowe ceny poszczególnych wariantów urządzenia nad Wisłą. Myślę jednak, że za nowość od Xiaomi przyjdzie nam zapłacić około 800-900 złotych.