ASUS AirVision M1 – prywatny, wielomonitorowy świat w Twoich okularach

ASUS wkracza na rynek inteligentnych okularów z modelem AirVision M1, oferując nie tyle rozszerzoną rzeczywistość, co przenośny, prywatny wyświetlacz wielomonitorowy.

Rynek inteligentnych okularów wciąż ewoluuje i rozwija się bardzo powoli. Od wielu lat obserwujemy coraz więcej stoisk z tego typu urządzeniami na targach IFA w Berlinie, jednak większość z nich była do tej pory oznaczona jako model eksperymentalny, Beta lub prototyp. Byliśmy świadkami wielu ambitnych projektów jak Google Glass, przez rozwiązania skupione na AR, takie jak HoloLens, po bardziej przystępne okulary z funkcjami audio czy powiadomień, czego przykładem są Ray-Ban Meta, niestety większość z nich nie weszło do masowej produkcji. Ostatnio na popularności zyskują jednak tak zwane „wearable displays”, czyli okulary działające jak przenośne monitory. ASUS postanowił  nie czekać dłużej i wszedł do gry ze swoją propozycją – AirVision M1.

Unboxing

W skład zestawu sprzedażowego ASUS AirVision M1, zapakowanego w eleganckie pudełko, wchodzą same okulary, solidne etui ochronne ułatwiające transport oraz kilka par wymiennych nosków o różnych rozmiarach, które pozwalają dopasować urządzenie do indywidualnego kształtu nosa. Producent dołącza również specjalną osłonę określaną jako light shield, której zadaniem jest blokowanie światła zewnętrznego, co zwiększa immersję i kontrast widzianego obrazu. Uzupełnieniem kompletu jest ściereczka z mikrofibry przeznaczona do czyszczenia soczewek oraz niezbędna instrukcja obsługi wraz z dokumentacją. W zestawie dostajemy też kabel USB-C, który jest zakrzywiony na jednym z końców, żeby bardziej ergonomicznie przylegał do tyłu naszej głowy.

Przeczytaj też: HTC VIVE Flow – mobilne okulary VR dzięki którym stres odejdzie w niepamięć! | CoNowego.pl

Zwykłe, ale niezwykłe okulary

Pod względem wyglądu, ASUS AirVision M1 na pierwszy rzut oka przypominają nieco masywniejsze okulary przeciwsłoneczne. Zostały wykonane głównie z dobrej jakości tworzywa sztucznego, a cała konstrukcja sprawia wrażenie solidnej, z płynnie działającymi zawiasami. Kluczowym elementem konstrukcji są dwa ukryte wewnątrz wyświetlacze Micro OLED, po jednym dla każdego oka, oferujące rozdzielczość Full HD (1920×1080) na oko oraz jasność sięgającą 1100 nitów. Technologia ta zapewnia żywe kolory i głęboką czerń. Z jednego z zauszników wyprowadzony jest kabel USB-C, służący do podłączenia okularów do źródła obrazu i zasilania. Nasz komfort podnoszą regulowane noski, pozwalające na odpowiednie dopasowanie. Wewnątrz obudowy umieszczono również wbudowane sensory, takie jak żyroskop i akcelerometr, które umożliwiają precyzyjne śledzenie ruchów głowy w trzech stopniach swobody (3DoF). Dopełnieniem całości są małe głośniki kierunkowe wbudowane w zauszniki. Mimo zastosowanej tu dość zaawansowanej technologii, ASUS zachował przyjemny wygląd, który niewiele różni się od modeli korekcyjnych czy przeciwsłonecznych.

Plug & Play

Jedną z największych zalet AirVision M1 jest ich prostota użycia w podstawowym trybie działania. Wystarczy podłączyć je za pomocą wbudowanego kabla USB-C do portu w laptopie lub innym kompatybilnym urządzeniu, takim jak niektóre smartfony czy konsole, pod warunkiem, że port ten obsługuje standard DisplayPort Alt Mode. Po podłączeniu, okulary zostaną automatycznie wykryte przez system jako zewnętrzny monitor. Natychmiast zobaczymy przed swoimi oczami duży, wirtualny ekran, którego wielkość ASUS określa jako ekwiwalent 100 cali oglądanych z odległości jednego metra. Na tym ekranie wyświetlana jest zawartość z podłączonego urządzenia. Jest to idealne rozwiązanie do szybkiego obejrzenia filmu czy pracy na jednym, dużym ekranie w podróży, bez konieczności instalowania jakiegokolwiek dodatkowego oprogramowania. Wyświetlany obraz jest bardzo jasny, co pozwala oglądać wszelkie treści także za dnia.

Przeczytaj też: Nowe okulary AR | CoNowego.pl

Więcej możliwości

Prawdziwy potencjał okularów AirVision M1 ujawnia się jednak dopiero po zainstalowaniu dedykowanej aplikacji ASUS AirVision na laptopie, przy czym obecnie wsparcie koncentruje się głównie na systemie Windows. Oprogramowanie to odblokowuje zaawansowane funkcje, które znacząco wyróżniają M1 na tle konkurencyjnych produktów. Przede wszystkim, aplikacja pozwala na tworzenie i zarządzanie wieloma wirtualnymi ekranami jednocześnie. Otrzymujemy możliwość wyboru różnych układów, na przykład jednego dużego ekranu panoramicznego o proporcjach 16:9, 21:9, a nawet 32:9, lub konfiguracji składającej się z kilku mniejszych ekranów ułożonych obok siebie bądź jeden nad drugim. Kolejną istotną funkcją jest przypinanie ekranów, znane jako Screen Pinning. Dzięki wykorzystaniu śledzenia ruchów głowy (3DoF), aplikacja umożliwia „przypięcie” wirtualnych ekranów lub poszczególnych okien aplikacji w konkretnych miejscach w polu naszego widzenia. Oznacza to, że nawet gdy obracamy głowę, przypięty ekran pozostaje nieruchomy w swoim miejscu w wirtualnej przestrzeni. Aplikacja oferuje również zaawansowany tryb prywatności. Przypięte ekrany są widoczne praktycznie wyłącznie dla osoby noszącej okulary, podczas gdy osoby postronne patrzące z boku widzą jedynie przyciemnione soczewki. Zapewnia to doskonałą dyskrecję podczas pracy w miejscach publicznych, takich jak pociąg, samolot czy kawiarnia. Dodatkowo, oprogramowanie AirVision pozwala na dostosowanie wyświetlania poprzez regulację jasności, proporcji ekranu i innych istotnych parametrów obrazu.

Praca, rozrywka, gry

ASUS AirVision M1 okazują się narzędziem o zaskakującej wszechstronności, chociaż ich potencjał najlepiej ujawnia się w konkretnych scenariuszach. Głównym przeznaczeniem M1 jest stworzenie mobilnego biura. Dają one możliwość pracy na wielu wirtualnych monitorach w dowolnym miejscu, eliminując potrzebę noszenia ze sobą dodatkowych, fizycznych ekranów. Jest to idealne rozwiązanie dla osób często podróżujących służbowo oraz freelancerów pracujących w zmiennych lokalizacjach. Okulary świetnie sprawdzają się również w roli prywatnego centrum rozrywki. Pozwalają na oglądanie filmów czy seriali na dużym, wirtualnym ekranie w podróży lub w domu, w sytuacjach, gdy nie chcemy przeszkadzać innym domownikom lub gdy główny telewizor jest zajęty. Dołączona osłona blokująca światło zewnętrzne dodatkowo potęguje wrażenia kinowe. Niezwykle przydatna okazuje się funkcja prywatności, która umożliwia swobodną pracę nad poufnymi dokumentami czy przeglądanie prywatnych treści w miejscach publicznych bez obawy o ciekawskie spojrzenia osób postronnych. Chociaż AirVision M1 nie zostały zaprojektowane głównie z myślą o graczach, mogą zaoferować bardziej immersyjne doświadczenie w grach dzięki dużemu ekranowi, zwłaszcza w tytułach niewymagających błyskawicznej reakcji. Należy jednak mieć na uwadze potencjalne opóźnienie sygnału oraz indywidualny komfort podczas dłuższych sesji gamingowych. Okulary mogą być również przydatne w specyficznych zastosowaniach profesjonalnych, na przykład dla programistów, grafików komputerowych czy analityków danych, którzy potrzebują dużej przestrzeni roboczej w terenie. Mimo dużej wszechstronności, możliwości okularów są ograniczone przez konieczność stałego podłączenia kablowego.

Podsumowanie

ASUS AirVision M1 to bez wątpienia fascynujący produkt, który udanie realizuje koncepcję przenośnego, prywatnego centrum pracy i rozrywki. Ich największe zalety to przede wszystkim świetna jakość wyświetlanego obrazu. Na wyróżnienie zasługuje również innowacyjne oprogramowanie, które pozwala na elastyczne tworzenie i zarządzanie wirtualnymi wieloma monitorami. Niezwykle istotna jest także skuteczna funkcja prywatności, stanowiąca kluczowy atut podczas pracy w miejscach publicznych. Prostota użycia w podstawowym trybie plug-and-play oraz dobra jakość dźwięku z wbudowanych głośników kierunkowych również przemawiają na korzyść tego modelu. Należy podkreślić, że nie są to okulary rozszerzonej rzeczywistości, lecz zaawansowany, przenośny monitor, a właściwie zestaw wirtualnych monitorów, który ma potencjał zrewolucjonizować sposób, w jaki pracujemy i konsumujemy treści multimedialne w podróży lub w warunkach wymagających zachowania prywatności.

Cena: 3299 zł