Szybkie ładowanie – co warto o nim wiedzieć?
Szybkie ładowanie to jedna z najważniejszych funkcji nowoczesnych smartfonów. Ze względu na to, że takie urządzenia nie oferują nam imponującego czasu pracy między ładowaniami, energię w ich akumulatorach musimy uzupełniać dość często. W takich sytuacjach możliwość szybkiego podładowania urządzenia, by to bezproblemowo służyło nam przez kolejne kilka godzin jest na wagę złota. Co warto wiedzieć o szybkim ładowaniu?
Szybkie ładowanie zyskuje na popularności!
Szybkie ładowanie to funkcja coraz częściej serwowana na pokładzie nowych smartfonów i tabletów. Jeszcze jakiś czas temu pełne naładowanie urządzenia mobilnego potrafiło zająć kilka godzin. Dziś możemy uzupełnić energię w przypadku takiego sprzętu już w kilkanaście lub kilkadziesiąt minut. To szczególnie przydatne rozwiązanie wtedy, gdy sporo pracujemy z naszymi urządzeniami i musimy co jakiś czas sprawnie je naładować.
Niektórzy producenci – tacy jak Samsung czy Apple – nie szaleją w kwestii mocy, z jaką mogą być ładowane ich produkty. Dla przykładu – koncern z Korei standardowo serwuje nam ładowanie z mocą 25 W. Jedynie w przypadku swoich topowych urządzeń stawia na ładowanie 45 W. Niektórzy producenci smartfonów z Androidem – jak choćby realme – serwują nam natomiast potężne ładowanie z mocą aż 150 W! Dzięki niemu możliwe jest uzupełnienie energii urządzenia w nieco ponad 15 minut!
Czytaj też: realme Neo GT 3 150W – ładowanie w oka mgnieniu!
Czy szybkie ładowanie niszczy baterię?
Kwestią wzbudzającą sporo domysłów i kontrowersji jest wpływ szybkiego ładowania (oraz tego ekstremalnie szybkiego) na żywotność baterii smartfonów i tabletów. Bardzo często obawiamy się, czy przez nadmierne korzystanie z omawianej funkcji nie pogorszymy drastycznie wydajności pracy ogniwa. Dlatego też zdarza się, że w ustawieniach urządzenia wyłączamy funkcję szybkiego ładowania. Czy słusznie?
Z jednej strony przeprowadzono badania, które wskazują na to, że szybkie ładowanie może negatywnie wpływać na żywotność baterii skracając jej żywotność w dłuższej perspektywie korzystania z urządzenia. Z drugiej jednak strony producenci elektroniki zapewniają nas, że przy standardowym okresie korzystania z danego urządzenia mobilnego, wynoszącym 2-3 lata nie jesteśmy w takim stopniu „zajechać” baterii urządzenia szybkim ładowaniem, by pojawiły się poważne problemy związane z jego codziennym użytkowaniem.
Czy warto?
Jeśli dość intensywnie korzystacie z Waszych urządzeń mobilnych i często musicie uzupełniać w ich przypadku poziom energii, to zdecydowanie warto. Szybkie ładowanie pozwoli Wam oszczędzić sporo cennego czasu i sprawi, że już krótka sesja z ładowarką pozwoli na kilka kolejnych godzin pracy.
Jeśli natomiast nie spieszy się Wam z ładowaniem smartfona lub tabletu, to spokojnie możecie wyłączyć funkcję szybkiego ładowania w ustawieniach baterii Waszego urządzenia. Ogniwo „podziękuje” Wam za to dłuższym okresem wydajnej pracy w szerszej perspektywie czasu.
Wybór należy do Was!
Czytaj też: Jak zabezpieczyć elektronikę podczas wakacyjnych wyjazdów?