TOP 5 – myszy bezprzewodowe do 100 złotych – kwiecień 2022
Czy tania mysz bezprzewodowa może być dobra? To jedno z tych pytań, które zadają sobie osoby poszukujące opłacalnego w zakupie „gryzonia” do codziennych, domowych zastosowań. Jak się okazuje, w cenie do 100 złotych nie jesteśmy skazani na bylejakość. Myszy za przysłowiową „stówkę” oferują całkiem niezłą jakość wykonania oraz ergonomiczną budowę. Dziś sprawdzimy dla Was jaki sprzęt możemy kupić w takiej cenie.
Mysz za 100 złotych – czego się spodziewać?
Nie należy oczekiwać cudów od taniej myszy bezprzewodowej. Za około 100 złotych można znaleźć dobrze zaprojektowany i przemyślany sprzęt tego rodzaju, ale nie będzie on oferował takiej wszechstronności, jak droższe modele. Nie można więc liczyć na precyzyjną regulację rozdzielczości czy wiele programowalnych przycisków, chociaż czasami można natrafić na wyjątki od tej reguły. Mysz za 100 złotych powinna po prostu dobrze i niezawodnie służyć w codziennym użytkowaniu. Oto pięć naszych propozycji z tej półki cenowej!
Czytaj też: Microsoft Defender – najlepszy antywirus dla Windows?
HP Dual Mode Mouse
HP Dual Mode Mouse to mysz otwierająca nasze zestawienie. Jest ergonomiczna, nowoczesna i bardzo funkcjonalna. Zbiera w sklepach świetne opinie. Producent wyposażył urządzenie w sensor o rozdzielczości 3600 dpi (możemy ją regulować w trzech zakresach). Z naszymi urządzeniami sprzęt łączy się za pośrednictwem interfejsów 2,4 GHz i Bluetooth. Jest więc dość wszechstronny. Jedna bateria AA pozwala na zasilanie prezentowanej myszy nawet przez 15 miesięcy. Do czynienia mamy z „gryzoniem” zaprojektowanym z myślą o osobach praworęcznych i oferuje im aż pięć przycisków. Cena to 99 złotych.
Logitech M350
Logitech M350 to prosta i funkcjonalna mysz bezprzewodowa od cenionego producenta. Potencjalnym nabywcom oferuje smukłą sylwetkę, dzięki której zajmie mało miejsca w bagażu podręcznym podczas podróży. Rozdzielczość pracy prezentowanej myszy to 1000 dpi. Do łączenia się z naszym sprzętem urządzenie wykorzystuje interfejs 2,4 GHz (odbiornik Nano/Unifying) lub Bluetooth. „Gryzoń” oferuje nam całkiem niezły czas pracy na pojedynczej baterii AA wynoszący 18 miesięcy. Logitech M350 jest bardzo cicha dzięki zastosowaniu technologii Silent Touch. Cena to 99 złotych.
Acer Vero Mouse
Acer Vero Mouse to gratka dla fanów ekologii. Prezentowana mysz została bowiem wykonana w 30% z tworzywa PCR, co pozwala zmniejszyć emisję CO2 o około 21%. Trzeba przyznać, że urządzenie prezentuje się designersko. Rozdzielczość pracy prezentowanej myszy to 1200 dpi. Minusem jest to, że do łączenia się z naszym sprzętem „gryzoń” wykorzystuje wyłącznie interfejs 2,4 GHz. Czas pracy na jednej baterii AA to według deklaracji producenta 365 dni. Acer Vero Mouse wyposażono dość standardowo – w trzy przyciski. Mysz kosztuje 99 złotych.
Microsoft Sculpt Mobile Mouse
Microsoft Sculpt Mobile Mouse to kolejna propozycja w naszym zestawieniu – tym razem od koncernu z Redmond. Trudno zaprzeczyć, że ten sprzęt mocno rzuca się w oczy, prawda? Rozdzielczość pracy prezentowanej myszy to 1000 dpi. Do łączenia się z naszym sprzętem urządzenie wykorzystuje interfejs 2,4 GHz lub… kabel USB. „Gryzoń” oferuje nam całkiem niezły czas pracy na pojedynczej baterii AA wynoszący 12 miesięcy. Na uwagę zasługuje fakt, że mysz Microsoft Sculpt Mobile wyposażona została w nowoczesny czujnik BlueTrack. Poza tym mamy tu standardowe trzy przyciski. Cena to 99 złotych.
Hama EMW-500
Hama EMW-500 to ostatnia mysz w naszym zestawieniu. Tym razem mamy do czynienia ze sprzętem ergonomicznym, zaprojektowanym z myślą o osobach leworęcznych. Rozdzielczość pracy prezentowanej myszy to 1800 dpi (możemy ją regulować). Do łączenia się z naszym sprzętem urządzenie wykorzystuje interfejs 2,4 GHz lub kabel USB. „Gryzoń” zasilany jest za pośrednictwem pojedynczej baterii AA. Atutem prezentowanej myszy jest obecność aż sześciu przycisków, dzięki czemu mamy do czynienia z wszechstronnym sprzętem. Cena to 99,90 złotych.
Czytaj też: TOP 5 – monitory dla graczy do 1000 złotych
A z jakich myszek Wy korzystacie na co dzień? Bezprzewodowych? A może tradycyjnych, łączonych z komputerem przewodem? Dajcie koniecznie znać w komentarzach jaki model obecnie gości na Waszych biurkach!
