Microsoft Defender – najlepszy antywirus dla Windows?
Microsoft Defender to jeden z najważniejszych produktów w portfolio koncernu z Redmond. W dobie narastającej cyberprzestępczości zapewnienie ochrony naszym urządzeniom to kwestia nadrzędna. W końcu niejednokrotnie na pokładzie komputerów przechowujemy ważne dane. Jak się okazuje, nie musimy polegać na antywirusach zewnętrznych producentów. Całkiem przyzwoity został zaszyty w systemie Windows!
Microsoft Defender – lekka i pewna ochrona komputera
Microsoft Defender ma jeden ważny atut – jest darmowy. Nie musimy za niego płacić tak, jak za inne antywirusy. Po prostu instalujemy na naszym urządzeniu jeden z wiodących systemów – Windows 10 lub Windows 11 i już możemy cieszyć się lekkim i sprawnie działającym oprogramowaniem mającym za zadanie chronić nasz sprzęt. Co więcej – zawsze pozostanie on aktualny dzięki regularnie pobieranym definicjom wirusów.
Narzędzie z Redmond nie jest zasobożerne. Dzięki temu doskonale sprawdzi się także w przypadku słabszych urządzeń. Antywirus Microsoftu stale pracuje w tle nie obciążając procesora i pamięci RAM. Sprawia to, że nasz komputer nie zwalnia w drastyczny sposób w trakcie skanowania. Możemy więc skupić się na ważnych czynnościach nie obawiając się, że sprzęt złapie przysłowiowego laga w najmniej odpowiednim momencie.
Microsoft Defender doskonale radzi sobie z wykrywaniem szkodliwych plików i prób włamań na nasze urządzenie. To skutek długich prac nad rozwojem tego rozwiązania. Antywirus z Redmond zdołał sobie wypracować na całym świecie potężną renomę i dzięki temu coraz rzadziej sięgamy po analogiczne oprogramowanie od zewnętrznych producentów. Po co zastępować Defendera, skoro po prostu jest dobry?
Czytaj też: Jak skutecznie zoptymalizować pracę starszego komputera?
Rozwiązanie sprawdzone od lat!
Mimo, że rozwój Microsoft Defendera trudno „gołym okiem” obserwować na co dzień, to koncern z Redmond intensywnie pracuje nad tym, by jego narzędzie było najlepsze w swojej kategorii. Amerykanie regularnie chwalą się tym, że owo rozwiązanie zapobiega w dokonywaniu ataków na nasze urządzenia i że skutecznie chroni je przed szkodliwym oprogramowaniem. Potwierdzają to liczne rankingi skuteczności publikowane w sieci.
Defender sprawdził się w przypadku komputerów osobistych już lata temu, a obecnie jest jedną z najważniejszych pozycji na rynku programów antywirusowych i z jego renomą oraz skutecznością muszą liczyć się nawet rynkowi wyjadacze tacy, jak Avast, ESET czy Norton. Antywirus od Microsoftu niejednokrotnie bije te rozwiązania pod względem niezawodności w licznych testach przeprowadzanych przez czasopisma i serwisy branżowe. Koncern z Redmond ma więc powody do dumy!
Wkrótce urządzenia mobilne?
Jak dowiedzieliśmy się niedawno, koncern z Redmond planuje ekspansję z narzędziem Microsoft Defender także w kierunku platform Apple i Google. Defendera w Sklepie Play można już nawet pobrać, ale nie działa on jeszcze w naszym regionie. Amerykanie najwyraźniej zachęceni sukcesami swojego antywirusa chcą pójść o krok dalej i zadbać o bezpieczeństwo nie tylko naszych komputerów, ale i wszystkich urządzeń z których korzystamy.
Muszę przyznać, że nie mogę się doczekać by sprawdzić, jak oprogramowanie będzie działało w przypadku mojego smartfona. Microsoft nie podał jednak żadnych konkretnych dat związanych z udostępnieniem Defendera na szerszą skalę. Narzędzie z pewnością musi w pierwszej kolejności przejść wewnętrzne testy, w ramach których sprawdzona zostanie jego skuteczność i niezawodność. Amerykanie nie mogą przecież wypuścić w eter bubla, prawda? Szczególnie gdy stawką jest nasze bezpieczeństwo.
Mam nadzieję, że już wkrótce będziemy mogli przygotować dla Was recenzję Microsoft Defendera dla Androida i że będzie nas skutecznie chronił przed zagrożeniami czyhającymi na nas i na nasze dane w sieci. Tymczasem dajcie nam znać w komentarzach z jakich antywirusów Wy korzystacie na co dzień. Czy jest to narzędzie Microsoftu? A może preferujecie inne marki, do których macie wieloletnie zaufanie?