Nowe Porsche Taycan – teraz jeszcze mocniejsze?
Model Taycan to jeden z tych samochodów, które wprowadziły elektryczną rewolucję do oferty Porsche. Choć przez pewien czas od rynkowego debiutu fani marki podchodzili do niego sceptycznie, to obecnie cieszy się naprawdę sporą popularnością – oczywiście wśród osób o odpowiednio zasobnych portfelach. Niemiecki gigant w tym roku wzmacnia swojego flagowego „elektryka”. Co warto wiedzieć na ten temat?
Nowy rok, nowa jakość?
Już na początku warto zaznaczyć, że zmiany na zewnątrz i w środku są raczej wyłącznie kosmetyczne. Niemcy nie chcieli serwować nam rewolucji i postawili na dyskretne nowości takie, jak lekko przeprojektowane reflektory czy zderzaki. O wiele więcej dzieje się natomiast w kwestii technologii dostępnych na pokładzie odświeżonego Taycana. Według zapowiedzi producenta – owe zmiany mogą w znaczący sposób wpłynąć (w pozytywny sposób) na wrażenia z jazdy limuzyną.
Producent ogłosił już, że Porsche Taycan Turbo S – topowa odmiana samochodu – zaoferuje moc na poziomie 952 KM, co ma przełożyć się na sprint 0-100 km/h w 2,4 s. Warto wspomnieć także o tym, że powiększono akumulator Taycana – z 93,4 do 105 kWh. Przełoży się to na nawet 821 km zasięgu w przypadku podstawowego modelu.
Na pokład odświeżonego Taycana trafi technologia „Push-to-Pass”, która poprawia na krótko właściwości samochodu podczas wyprzedzania. Ponadto udoskonalone zostanie zawieszenie, zapewniając teraz jeszcze lepsze prowadzenie w zakrętach. Owo zawieszenie jest automatycznie regulowane m.in. po to, by kierowcy i pasażerom łatwiej było zajmować miejsca w samochodzie.
Nowy Taycan trafi do sprzedaży na przełomie kilku najbliższych miesięcy. Wtedy też poznamy cennik.
Czytaj też: Długo czekaliśmy! Oto nowy Porsche Macan!
Grafika tytułowa: Porsche