Windows 10 potrzebuje odświeżenia! Na jakie zmiany czekamy?

Windows 10 jest obecny na rynku już od ponad pięciu lat. Jest to zdecydowanie najpopularniejszy obecnie system dedykowany komputerom. Pod względem tego, ile osób korzysta z niego na co dzień, nie może się z nim równać ani macOS, ani też niezwykle lubiany za Oceanem Chrome OS od Google. Nie da się ukryć, że „dziesiątkę” trapi kilka problemów, które spędzają sen z powiek użytkownikom. Przykładem może być tutaj długi rozruch oprogramowania na komputerach nie wyposażonych w szybkie dyski SSD, czy problemy z dystrybucją kolejnych aktualizacji systemu, które to powodują także różne komplikacje u użytkowników (często zmuszające ich do oddania komputerów w ręce serwisów). W bieżącym roku jednak Microsoft chce się skupić na zupełnie innym aspekcie. Windows 10 zdążył się już nieco wizualnie zestarzeć wobec oprogramowania od konkurencji. Koncern z Redmond czeka więc mnóstwo pracy nad odświeżeniem go od strony graficznej. Zastanówmy się nad tym, które elementy wizualne systemu wymagają przeprojektowania.

Menu Start z poważnymi zmianami!

W związku z tym, że Windows 10 Mobile umarł dobrych kilka lat temu, zdążyliśmy się już odzwyczaić od kafelków. Microsoft jednak nadal chce na nie konsekwentnie stawiać w przypadku swojego systemu dla smartfonów i tabletów. W ubiegłym roku doczekaliśmy się nowych ikon systemowych (które są na owych kafelkach wyświetlane) oraz pierwszych zmian w Menu Start. Od tamtego czasu zniknęły z niego nieco „odpustowe”, kolorowe elementy. Koncern z Redmond postawił natomiast na bardziej stonowaną kolorystykę, która jest zależna od wykorzystywanego przez nas w danym momencie trybu wyświetlania interfejsu (mam tu na myśli tryb jasny, bądź ciemny). Najnowsze wieści wskazują na to, że w drugiej połowie roku doczekamy się kolejnych zmian – m.in. Menu Start nabierze krągłości (proces zbliżony do tego, który w ostatnim czasie przeszedł macOS) oraz – po otwarciu – będzie oddzielone od Paska Zadań (tzw. „pływające” Menu Start).

Ciemny motyw do dopracowania?

Microsoft powinien zdecydowanie popracować nad systemowym ciemnym motywem. Korzystam z niego od kiedy tylko został wprowadzony do Windowsa 10 i muszę niestety przyznać, że w porównaniu chociażby do „dark mode” od koncernu Google prezentuje się on bardzo blado. Jest mało spójny i po prostu nie wygląda zachęcająco. Myślę, że interfejs utrzymany w odcieniu szarości prezentowałby się o wiele bardziej estetycznie. Poza tym koncern z Redmond mógłby w końcu zrezygnować z ostrych krawędzi okien systemowych na rzecz obłości. Nakładki na Androida takie jak One UI czy MIUI są bardzo cenione przez użytkowników właśnie między innymi ze względu na łagodne linie elementów wyświetlanych na ekranie. Dlaczego więc Microsoft miałby nie poeksperymentować z podobnymi zmianami w przypadku okienek?

Panel powiadomień zasługuje na odświeżenie!

Ostatnim elementem, który moim zdaniem wymaga dość poważnych zmian jest windowsowe centrum powiadomień połączone z centrum akcji. Moim zdaniem powinny one zostać rozdzielone. Osobny panel zostałby wygospodarowany stricte dla powiadomień przesyłanych przez system bądź aplikacje. Drugi natomiast służy do zarządzania jasnością ekranu, trybem samolotowym, ustawieniami Wi-Fi i Bluetooth lub chociażby sterowania odtwarzaczem muzyki bądź odpowiednią aplikacją (Spotify? Tidal?). Gdzieś w sieci znalazłem ostatnio nawet koncept takiego rozwiązania i prezentował się on o wiele bardziej estetycznie, niż obecny panel dostępny w systemie Windows 10. Ponadto, dowiedzieliśmy się już jakiś czas temu, że po prawej stronie Paska Zadań (obok zegara systemowego) pojawi się nowa sekcja, w której prezentowane będą prognoza pogody oraz najważniejsze informacje z kraju i ze świata – w postaci przystępnego widżetu.

Powyższe rozważania to mój prywatny pogląd na możliwe zmiany w systemie Windows 10. Oczywiście macie prawo się z nimi nie zgadzać. Nie ulega jednak najmniejszej wątpliwości fakt, że koncern z Redmond musi na poważnie zabrać się za poprawianie systemu Windows 10 pod kątem wizualnym. Atrakcyjnej prezentujący się system to szansa na przyciągnięcie do niego nowych użytkowników. Oczywiście w parze ze zmianami wizualnymi muszą iść także poprawki pod względem ergonomii użytkowania samego systemu. Microsoft ma ogromne problemy z utrzymaniem spójności interfejsu Windowsa 10. Amerykanie jednak są zdeterminowani by zmienić ten stan rzeczy i uczynić swój sztandarowy produkt jeszcze lepszym tak, by spełniał wymagania najbardziej surowych pod tym względem estetów.

A jakich zmian Wy oczekujecie w interfejsie Windowsa 10?