Zdjęcia ze smartfona to “brudne dane”, które wpływają na klimat

Najnowsze badanie przypomina, jak duży wpływ na planetę mają nasze codzienne wybory.

Naukowcy z brytyjskiego Institution of Engineering and Technology (IET) w opublikowanym właśnie raporcie przeanalizowali wpływ przechowywania setek niepotrzebnych zdjęć czy maili na środowisko. Okazało się, że przechowywanie tych “brudnych danych” na dyskach i serwerach odpowiada za emisję ponad 10 kg dwutlenku węgla rocznie na osobę. Wg autorów raportu przechowywanie niepotrzebnych danych w samej Wielkiej Brytanii generuje rocznie tyle CO2, co 112,5 tys. lotów między tym krajem i Australią. 

Czytaj też: Bezpieczeństwo w mediach społecznościowych: jakich błędów unikać?

“Większość z nas nie zdaje sobie sprawy z tego, że nasze korzystanie z chmury wiąże się z zapotrzebowaniem na olbrzymie, energochłonne centra przetwarzania danych” – powiedział Chris Cartwright z IET. Instytut rekomenduje kilka rozwiązań, które pozwolą nam żyć bardziej ekologicznie również w świecie wirtualnym – np. segregowanie cyfrowych śmieci, czyli usuwanie niepotrzebnych zdjęć czy maili. Na rzecz środowiska można działać w sposób jeszcze bardziej prozaiczny – m.in poprzez wyłączenie autoodtwarzania w serwisach streamingowych czy rzadsze wykorzystanie funkcji “odpowiedz wszystkim” na skrzynce mailowej.