Zakaz usług w chmurze dla Rosji w UE

Unia Europejska w ramach nowych sankcji przeciwko Rosji za atak na Ukrainę pracuje nad wprowadzeniem zakazu świadczenia usług w chmurze dla Rosji.

Taką informację podała agencja Reutera, powołując się na rzecznika UE.

Czołowymi dostawcami chmury w Europie są firmy amerykańskie, w tym Amazon, Google i Microsoft.

W zeszłym tygodniu Unia Europejska przyjęła nowy pakiet sankcji wobec Rosji i Białorusi. Obejmował on embargo na ropę naftową, restrykcje wobec rosyjskich banków oraz zakaz świadczenia usług doradczych Moskwie.

Pierwotna wersja komunikatu w sprawie pakietu sankcji wydanego przez Radę 3 czerwca zawierała także zakaz świadczenia usług w chmurze. Zniknął on jednak z wersji ostatecznej. Sankcja ta nie pojawia się w tekstach prawnych publikowanych w dzienniku urzędowym Unii, nie ma więc mocy prawnej.

Według słów rzecznika prasowego początkowa wzmianka o sankcjach dotyczących usług w chmurze była „istotnym błędem”. Odmówił on wyjaśnienia, czy mogło to być spowodowane debatą na ten temat między państwami UE.

Inny urzędnik UE zaznajomiony z decyzjami dotyczącymi sankcji powiedział, że środek dotyczący usług w chmurze nigdy nie został zaproponowany przez Komisję Europejską. Dodał, że UE pracuje nad wprowadzeniem zakazu w możliwych przyszłych rundach sankcji, mimo że jest to trudne technicznie.

Wojna doprowadziła stosunki między Rosją a Zachodem do nowego poziomu zaognienia. Ostatnie sankcje UE zmniejszą 90% rosyjskiego importu ropy do 27 państw zamieszkałych przez 450 milionów ludzi.

„To zmniejszy zdolność Rosji do finansowania wojny” – powiedziała o tych środkach przewodnicząca Komisji Wykonawczej UE Ursula von der Leyen.

Czytaj także: Rosjanom został zakup używanych smartfonów?