Wyłudzenia w punktach sprzedaży coraz powszechniejsze!

Czy zakupy dokonywane online oraz za pośrednictwem kart płatniczych zawsze można uznawać za bezpieczne? Jak się okazuje – nie. Cyberprzestępcy tylko czekają na to, żeby przejąć nasze prywatne dane lub położyć łapska na naszych pieniądzach. Na które kwestie powinniśmy szczególnie uważać dokonując zakupów.

Coraz bardziej śmiałe działania przestępców?

Najnowsze doniesienia wskazują na to, że hakerzy coraz częściej instalują malware w terminalach POS. Dzięki temu zabiegowi oszuści ukradli do tej pory około 167 tysięcy numerów kart kredytowych i zarobili ponad 3 miliony dolarów na sprzedaży pozyskanych danych w Darknecie. To zatrważające dane. Złośliwe oprogramowanie POS jest wykorzystywane w szczególności do infekowania urządzeń, takich jak czytniki kart kredytowych, z których korzystają sprzedawcy na całym świecie.

Gdy dane zostaną skradzione z karty kredytowej przez złośliwe oprogramowanie w punktach sprzedaży, są one odsyłane z powrotem do serwera C2 kontrolowanego przez napastnika. Co istotne, skradzionych informacji nie można wykorzystać do robienia zakupów online, ponieważ pasek magnetyczny nie zawiera numeru CVV lub wartości weryfikacji karty. Informacje mogą jednak zostać zastosowane do opróżniania kont

W obecnych czasach warto korzystać z usług ochrony przed kradzieżą tożsamości. Nie powinno się płacić kartą w podejrzanych miejscach, zresztą to samo dotyczy wypłaty z bankomatu. Przed użyciem jakiejkolwiek maszyny należy sprawdzić, czy nie została naruszona. Może to być luźny czytnik kart, trudna do naciśnięcia lub grubsza niż zazwyczaj klawiatura. Innym sposobem na ominięcia skimmera jest korzystanie mobilnego portfela lub płacenia gotówką – doradza Mariusz Politowicz z firmy Marken, dystrybutor rozwiązań Bitdefender w Polsce

Czytaj też: Google Chrome z wyczekiwaną funkcją już wkrótce?

Jak chronić się przed wspomnianymi zagrożeniami? Nie ma na to skutecznej recepty. Przede wszystkim powinniśmy nieustannie sprawdzać nasze konta bankowe – czy nie występuje na nich jakaś podejrzana, nieautoryzowana przez nas aktywność. Miejmy nadzieję, że wkrótce oprogramowanie POS zostanie udoskonalone w taki sposób, by nie była możliwa ingerencja w nie z zewnątrz.

Grafika tytułowa: Clay Banks / Unsplash