Wojskowe tajemnice? Takie rzeczy w War Thunder!
Tajemnice wojskowe zwykle są pilnie strzeżone, ponieważ umożliwiają uzyskanie przewagi nad ewentualnym wrogiem w sytuacji kryzysowej. Zdarza się jednak, że takie sekrety wychodzą na jaw w najmniej oczekiwanym momencie. Już po raz trzeci przekonali się o tym twórcy popularnego symulatora wojskowego – War Thunder. O co ta cała afera? Wyjaśniamy!
Tajemnice wojskowe wyciekają na forach War Thunder!
Ujawnianie tajemnic wojskowych w każdym kraju zagrożone jest karą długoletniego więzienia. Godzą one przecież w bezpieczeństwo państwa, z którego pochodzą. W przypadku forum War Thunder właśnie doszło do trzeciego poważnego wycieku w historii popularnej gry. Za pierwszym razem – w czerwcu ubiegłego roku – światło dzienne ujrzały szczegółowe informacje związane z brytyjskim czołgiem podstawowym Challenger 2.
Nie minęło wiele czasu – w październiku tego samego roku – podobny wyciek miał miejsce w odniesieniu do czołgu francuskiego – Leclerc. Myślicie, że Gaijin wyciągnęło wnioski z tych wpadek? Chyba nie. Kilka dni temu bowiem doszło do kolejnej wpadki. Na forach gry pojawiła się specyfikacja konkretnego, chińskiego pocisku – DTC10-125 – używanego w czołgach ZTZ 96, 96A, 99 oraz 99A. Do publicznej wiadomości podano dane dotyczące m.in prędkości wylotowej pocisku oraz jego zdolności penetracji pancerza.
Czytaj też: Diablo Immortal – pierwsze wrażenia z Bety na peceta
Oczywiście twórcy gry potępili takie działania banując na forum osobę, która udostępniła poufne dane. Można się też spodziewać, że – jeśli jest on obywatelem Chin – poszukują go już tamtejsze służby. Twórcy War Thunder muszą uważać na takie wycieki. W przeciwnym razie mogą narazić się na bardzo nieprzyjemne konsekwencje ze strony krajów, których one dotyczą.
Grafika tytułowa: Gaijin