W Szwecji wystrzelono misję naukową TEXUS-59

Z Centrum Kosmicznego Esrange w Szwecji wystrzelono wspólną suborbitalną misję naukową. Kolejny start zaplanowano na marzec.  

TEXUS-59 został wystrzelony na pokładzie dwustopniowej brazylijskiej rakiety sondującej VSB-30. Rakieta osiągnęła maksymalne apogeum 264,5 km, zanim wróciła na Ziemię. Po jej odzyskaniu udało się naukowcom zbadanie wyników trzech eksperymentów. Lot trwał około 15 minut z czego około 6 minut w stanie nieważkości.

Rakieta o wysokości 13 metrów przeprowadziła dwa eksperymenty dla Europejskiej Agencji Kosmicznej i dla Niemieckiej Agencji Kosmicznej. 

Jak podaje portal w eksperymencie o nazwie SaFari badano krystalizację ciekłego krzemu w warunkach mikrograwitacji, co umożliwi badaczom pracę nad poprawą wydajności ogniw słonecznych.

W ramach projektu TOPOFLAME zbadano, w jaki sposób ogień rozprzestrzenia się w warunkach mikrograwitacji. Wyniki tego eksperymentu pomogą w opracowaniu bezpieczniejszych statków kosmicznych i stacji kosmicznych z załogą – czytamy na portalu.

Na koniec w ramach projektu T-REX naukowcom udało się zbadać, jak komórki ludzkie zachowują się w warunkach mikrograwitacji. Zrozumienie wpływu mikrograwitacji na fizjologię człowieka jest ważną częścią długoterminowych misji na niskiej orbicie okołoziemskiej i poza nią.

Rzecznik Szwedzkiej Korporacji Kosmicznej potwierdził, że kolejny lot TEXUS-60 został zaplanowany ma drugą połowę marca.  

TEXUS to jeden z najdłużej działających programów rakiet sondujących na świecie, którego pierwszy lot wystrzelono w grudniu 1977.

Źródło: europeanspaceflight.com

Czytaj też: Pierwszy drewniany satelita. Jeszcze w tym roku na orbicie?  

Grafika tytułowa: SpaceX / Unsplash