USA powołują specjalną jednostkę do walki w kosmosie
W celu zwalczania wrogich obiektów w przestrzeni kosmicznej Siły Kosmiczne Stanów Zjednoczonych oficjalnie utworzyły specjalną jednostkę.
Jak podano podczas oficjalnej ceremonii jednostka ta będzie miała za zadanie między innymi prowadzić działalność wywiadowczą, obserwacyjną i rozpoznawczą (w skrócie ISRS) Zaprezentowano także logo nowej eskadry składające się z ponurego żniwiarza. W oświadczeniu podano, że logo ma symbolizować „upadek każdego przeciwnika, którego eskadra będzie atakować”.
Oficjalna prezentacja nastąpiła w bazie Kosmicznych Sił Zbrojnych Peterson w Kolorado. Wskazano, że jednostka będzie między innymi bezwzględnie atakować wszelkie podejrzane obiekty, w tym wrogie satelity i bazy naziemne, które mogą stanowić część arsenału wrogich sił kosmicznych zagrażających bezpieczeństwu kraju.
Siły kosmiczne to jednostki pozaziemskie wykorzystywane przez dany kraj w celu ułatwienia prowadzenia wspólnych działań wojennych. Siły przeciwkosmiczne, zwane także siłami ataku kosmicznego, to jednostki zaprojektowane w celu ochrony i umożliwienia Stanom Zjednoczonym korzystania ze swoich systemów satelitarnych podczas konfliktu – powiedział Podpułkownik Travis Anderson, dowódca nowo powstałej eskadry.
Powołanie specjalnej jednostki zdaniem ekspertów wynika z obawy związanej z coraz szybciej rozwijającym się przemysłem kosmicznym takich krajów jak Rosja czy Chiny. Dodatkowo USA planują na stałe umieścić człowieka na Księżycu, a więc ochrona życia astronautów w kosmosie stanie się priorytetem.
W 2007 roku Chiny użyły broń antysatelitarnej, a potem Rosja powtórzyła to w 2021 roku. Oba wydarzenia wskazały nie tylko USA, ale również innym krajom takim jak Francja czy Wielka Brytania na realne zagrożenie dla systemów komunikacji satelitarnej.
Kosmiczna eskadra to już szósta gałąź Sił Zbrojnych USA. Jest to również pierwsza taka jednostka w historii Ziemi. Aktywacja pierwszego tego typu oddziału wyspecjalizowanego w śledzeniu i likwidowaniu wrogich obiektów w kosmosie może doprowadzić do militaryzacji orbity Ziemii – czytamy na portalu.
Czytaj też: Polak w kosmosie – Amerykanie potwierdzają jego lot!
Źródło: geekweek.pl
Grafika tytułowa: Nik Shuliahin / Unsplash
