Rimac współpracuje z Porsche

Porsche zacieśnia więzi z chorwackim startupem produkującym elektryczne supersamochody – Rimac. Bierze udział w rundzie inwestycyjnej wartej 500 milionów dolarów.

Gigant motoryzacyjny nie ujawnił dokładnej kwoty, jaką zainwestował, ogłaszając tajemniczo, że kwota była „ośmiocyfrowa”.

W ciągu ostatnich lat Porsche zbliżyło się do Rimaca, kupując udziały w firmie i zakładając spółkę joint venture do prowadzenia Bugatti po tym, jak Volkswagen przeniósł własność tego startupu.

Dzisiejsze wiadomości inwestycyjne są najnowszym sygnałem, że Porsche pozytywnie postrzega przyszłość Rimaca. Marka posiada również pakiet kontrolny w Greyp. Firmie zajmującej się elektrycznymi rowerami górskimi, założonej również przez dyrektora generalnego Rimac, Mate Rimaca.

„Cieszymy się, że Rimac pozyskał wybitnych nowych inwestorów. Jesteśmy optymistycznie nastawieni do dalszego rozwoju tej ekscytującej firmy”. Mówi Lutz Meschke, wiceprezes zarządu Porsche AG i członek zarządu ds. finansów i IT.

Inni inwestorzy to Vision Fund 2 SoftBank i Goldman Sachs Asset Management. Rimac został założony w 2009 roku przez Mate’a Rimac’a jako firma garażowa. W ciągu ostatnich kilku lat firma stała się bardzo pożądaną marką. Wielu uznanych producentów samochodów prosiło o pomoc w budowie własnych elektrycznych supersamochodów, w tym Porsche, Hyundai i Bugatti.

W zeszłym roku Rimac zaprezentował model Nevera. Czterosilnikowy, demonstracyjny elektryczny wehikuł o mocy 1 914 koni mechanicznych. Osiągający maksymalną prędkość 415 kilometrów na godzinę i z przyśpieszeniem do setki w mniej niż dwie sekundy!

Nevera

Producent zapowiada, że Nevera będzie najszybszym samochodem sportowym, jaki kiedykolwiek wyprodukowano, tytuł poprzednio posiadany przez Bugatti Chiron. Rimac jest producentem na małą skalę, obecnie produkującym co miesiąc zaledwie kilka pojazdów. Firma wyznaczyła limit dla Nevera na 150 sztuk.

Czytaj także: Elektryczny DeLorean już jest!