Diablo Immortal – można już grać na smartfonach!
Diablo Immortal to jedna z najbardziej wyczekiwanych gier pierwszego półrocza 2022 roku. Blizzard zaskoczył nas niedawno zapowiadając, że produkcja będzie dostępna także dla właścicieli komputerów – za pośrednictwem Battle.net. Od kilku dni możliwe było pobranie gry na wspomniane urządzenia. Dziś natomiast można już zainstalować „Diabełka” na smartfonach i… grać!
![](https://conowego.pl/wp-content/uploads/2022/06/Screenshot_20220601-181312_Immortal-1024x461.png)
Diablo Immortal można już pobrać na smartfona i… uruchomić!
Diablo Immortal można już pobierać na smartfony i – co ciekawe – rozpocząć zabawę. W wybranych krajach twórcy umożliwili rozgrywkę już dziś. Do tych krajów należy między innymi Polska. Po pobraniu produkcji do pamięci urządzenia (zajmuje ona kilka GB – warto pobrać przez Wi-Fi) wystarczy zalogować się do gry danymi logowania z Battle.net, stworzyć postać i… już możemy przemierzać kolejne lokacje w Sanktuarium.
„Archanioł Tyrael uznawany jest za zmarłego, a rodzaj ludzki musi stawić czoła skutkom jego czynów. Zepsucie wsącza się w ziemię z odłamków splugawionego Kamienia Świata, który ciągle kryje wielką moc. Słudzy Diablo pragną posiąść moc kamienia i wykorzystać ją, by umożliwić powrót Władcy Grozy.”
Tak wstępnie rysuje się fabuła Diablo Immortal. Ramy czasowe, w których została osadzona nowa gra z serii Diablo to okres między wydarzeniami z Diablo II i Diablo III. Przygodę zaczynamy w znanym z „trójki” miasteczku Wortham. Nie będę zdradzał Wam dalszych szczegółów rozgrywki – nie będę Wam psuł zabawy!
![](https://conowego.pl/wp-content/uploads/2022/06/Screenshot_20220601-181339_Immortal-1024x461.png)
Czytaj też: Diablo Immortal startuje pojutrze! Co musisz wiedzieć?
Dajcie koniecznie znać, czy gracie już w Diablo Immortal. My w redakcji conowego.pl postawiliśmy już swoje pierwsze kroki w grze. Na dniach możecie spodziewać się także recenzji Piotrka. Ja jestem na tą chwilę całkowicie zachwycony nową odsłoną Diablo. Mam nadzieję, że w miarę upływu kolejnych etapów produkcja mnie nie zawiedzie!
Grafika tytułowa: Blizzard