Starożytna egipska figurka hipopatama. Celowo została okaleczona?

Starożytni Egipcjanie bali się hipopotamów, do tego stopnia, że odcięli trzy nogi figurce, aby nie siała chaosu w życiu pozagrobowym.

Figurkę znaleziono wewnątrz szybu przylegającego do kaplicy grobowej w Meir, starożytnym egipskim cmentarzu położonym poza miastem Asjut. Artefakt jest ozdobiony rysunkami kwiatów lotosu, które rosną na bagnach i symbolizują regenerację i odrodzenie.

Starożytni Egipcjanie bali się hipopotamów uważając je za niebezpieczne i agresywne zwierzęta, zwłaszcza gdy były prowokowane. Często siały one spustoszenie na polach uprawnych. Nic więc dziwnego, że polowania na hipopotamy były popularnym sportem wśród starożytnych Egipcjan, którzy używali harpunów, aby złapać duże zwierzęta, które były kojarzone z chaosem.

Hipopotam celowo okaleczony

Figurka mierzy około 20 cm na 11 cm i est jednym z wielu przykładów rzeźb hipopotamów wykonanych przez starożytnych Egipcjan. Kiedy ją odkryto, brakowało trzech jej nóg i prawdopodobnie zostały celowo złamane, aby zapobiec wyrządzeniu krzywdy w życiu pozagrobowym.

Jak przypomina portal w 1931 roku artefaktowi nadano nazwę „William” na cześć brytyjskiego magazynu humorystycznego Punch, w którym zamieszczono komiks o hipopotamie.

Źrodło: livescence.com

Czytaj też: Mrówki wykonują operacje ratujące życie?

Grafika tytułowa: Edgar López / Unsplash