SpaceX przeprowadził udany test silnika nowej generacji
SpaceX pomyślnie przeprowadził test swojego nowego silnika Raptor, który ma odegrać kluczową rolę w nadchodzącej misji Artemis III. Testy silnika odbyły się w specjalnie stworzonych warunkach, które miały na celu odwzorowanie ekstremalnych temperatur i warunków panujących na Księżycu. Dzięki tym przygotowaniom, SpaceX zbliża się do realizacji ambitnych planów związanych z załogowymi misjami kosmicznymi. Sukces testu jest istotnym krokiem w kierunku dalszego rozwoju technologii potrzebnych do eksploracji Srebrnego Globu.
Silnik Raptor, będący nową generacją napędu firmy, ma zapewnić odpowiednią moc i wydajność podczas misji załogowych. Został zaprojektowany z myślą o warunkach panujących na Księżycu, gdzie niskie temperatury i specyficzne wymagania technologiczne stanowią duże wyzwanie. Dzięki testom przeprowadzonym przez SpaceX, firma zyskała pewność, że jej silniki będą w stanie sprostać tym trudnym warunkom.
Misja Artemis III, w ramach której wykorzystany zostanie statek Starship, ma na celu lądowanie ludzi na powierzchni Księżyca. Starship, imponująca rakieta o wysokości 120 metrów, ma zdolność zabrania aż 150 ton ładunku na orbitę Księżyca. Dzięki tym możliwościom, SpaceX przyczynia się do realizacji ambitnych celów NASA, które przewidują stałą obecność człowieka na Księżycu i przyszłą ekspansję na Marsa.
W międzyczasie, misja Artemis II, zaplanowana na drugą połowę 2024 roku, odbędzie się z udziałem astronautów, którzy obleci Księżyc na wysokości 8900 km nad jego powierzchnią. Będzie to próba sprawdzenia technologii statku Orion i przygotowanie do załogowego lądowania, które ma nastąpić w ramach misji Artemis III. Dodatkowo, misja Artemis IV ma już korzystać z nowoczesnej stacji Gateway, stanowiącej kluczowy element dalszych wypraw na Srebrny Glob.
Źródło: geekweek.pl
Czytaj też: Indyjski satelita właśnie rozpoczął badać nasze Słońce
Grafika tytułowa: SpaceX / Unsplash