SpaceX i Starship/Super Heavy. Kolejna granica została pokonana!
Największa i najpotężniejsza rakieta, jaką kiedykolwiek zbudowano ponownie wzbiła się w niebo. Super Heavy powrócił i to dokładnie na miejsce własnego startu.
Space X po raz piąty wystrzeliło w miniony weekend 122 metrowy pojazd Starship, wysyłając gigantyczną rakietę w górę ze swojej bazy Starbase w południowym Teksasie. Space X zaplanowało jednocześnie nową opcję. Firma Elona Muska zdecydowała odesłać ogromny pierwszy stopień rakiety nośnej Starship, znany jako Super Heavy, bezpośrednio na stanowisko startowe, chwytając go specjalnymi ramionami w śmiałym i niespotykanym manewrze. I to właśnie się stało.
Około siedem minut po starcie, Super Heavy wykonał celne lądowanie, unosząc się w pobliżu wieży startowej Mechazilla, podczas gdy wieża uchwyciła ją swoimi metalowymi ramionami.
– To dzień, który zapisze się w historii inżynierii. „To jest absolutnie szalone! Za pierwszym razem udało nam się złapać rakietę nośną Super Heavy z powrotem na wieży startowej – powiedziała Kate Tice, menedżer ds. inżynierii systemów jakości w SpaceX, podczas komentarza na żywo.
Jaki był drugi cel tej misji?
Złapanie boostera nie było jedynym celem piątego lotu. SpaceX zamierzało również wysłać 50 metrowy górny stopień Starship w kosmos i sprowadzić go na Ziemię poprzez wodowanie w Oceanie Indyjskim. Po około 65 minutach po starcie pomyślnie wykonał prawie „miękkie lądowanie” na Oceanie Indyjskim. Statek bowiem odpalił trzy z sześciu silników i zawisł nad oceanem, po czym przewrócił się i eksplodował. Elon Musk jak i Kate Tice uznali ten manewr za udano, bo i tak firma nie przewidywała odzyskania żadnych części ze Starshipa.
Ulepszenia Starshipa
– Jednym z kluczowych ulepszeń statku kosmicznego przed lotem była całkowita przeróbka osłony termicznej. Technicy SpaceX spędzili ponad 12 000 godzin na wymianie całego systemu ochrony termicznej na płytki nowszej generacji, zapasową warstwę ablacyjną i dodatkowe zabezpieczenia między strukturami klap – napisała firma SpaceX w opisie misji lotu numer 5.
Poprzednie cztery loty testowe statku Starship miały miejsce w kwietniu i listopadzie 2023 r. oraz w marcu i czerwcu tego roku.
Wszystko obecnie wskazuje na to, że SpaceX zdecyduje się wystrzelić kolejną misję Starship stosunkowo niedługo. W zeszłym miesiącu SpaceX przeprowadziło statyczny odstrzał – typowy test przedstartowy, w którym silniki rakiety są odpalane, gdy pozostaje ona zakotwiczona do ziemi – z pojazdem Flight 6 Ship.
Źródło: space.com
Czytaj też: Jak próbki z Marsa powrócą na Ziemię? To zadanie dla Rocket Lab!
Grafika tytułowa: Sven Piper / Unsplash
