Rosyjska rakieta Sojuz w końcu wystartowała na ISS

Po wcześniejszym przerwaniu lotu, Sojuz-2.1a wystartowała z kosmodromu Bajkonur w kierunku Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

Misją dowodził kosmonauta Roskosmosu Oleg Novitskiy, a na pokładzie znajdowała się także astronautka NASA Tracy C. Dyson i Marina Vasilevskaya, białoruska uczestniczka lotów kosmicznych. Sonda ma zadokować do modułu Prichal stacji.

Jak podaje Space.com Marina Vasilevskaya, która była także instruktorką lotów w liniach lotniczych Belavia Airlines w swojej ojczystej Białorusi, zamieniła swój mundur stewardessy na rosyjski kombinezon ciśnieniowy Sokol i została pierwszą Białorusinką, która poleciała w kosmos. 

Start misji wstępnie zaplanowano na 21 marca, ale odliczanie zostało zatrzymane zaledwie 20 sekund przed startem. Roscosmos powiedział kilka godzin później, że start został odwołany z powodu niskiego odczytu napięcia w rakiecie.  

Po zadokowaniu na stację Novitskiy i Vasilevskaya pozostaną tam przez 12 dni, powracając obecnie przebywającym tam statkiem kosmicznym Sojuz MS-24 z astronautą NASA Loralem O’Hara, który wystartował na stację we wrześniu ub. r. wraz z rosyjskimi kosmonautami Olegiem Kononenko i Mikołajem Chub. Wylot ten zaplanowano na 6 kwietnia. Kononenko i Chub pozostaną na stacji przez dodatkowe sześć miesięcy, powracając Sojuzem MS-25 z Dysonem – czytamy na portalu.

Jak podaje portal Space News wystrzelenie Sojuza odbyło się nieco ponad godzinę po zadokowaniu do stacji statku towarowego Dragon wykonującego komercyjną misję cargo CRS-30. Dragon dostarczył do stacji ponad 2800 kilogramów zaopatrzenia, eksperymentów i sprzętu.

Źródło: spacenews.com, space.com

Czytaj tez: Start rosyjskiej rakiety Sojuz na ISS wstrzymany

Grafika tytułowa: Norbert Kowalczyk / Unsplash