Prywatna stacja kosmiczna Starlab wchodzi w fazę produkcji
Projekt komercyjnej stacji kosmicznej Starlab osiągnął kluczowy etap w swoim rozwoju. Po zakończeniu wstępnego przeglądu projektu (PDR) przez NASA, potwierdzono gotowość do rozpoczęcia fazy produkcyjnej. To oznacza, że wizja prywatnego laboratorium na orbicie ziemskiej staje się coraz bardziej realna. Start Starlaba zaplanowany jest na 2028 rok, a wyniesieniem stacji zajmie się rakieta Starship należąca do SpaceX.
Starlab to efekt współpracy amerykańskiej firmy Voyager Space i europejskiego giganta lotniczego Airbus. Stacja ma składać się z modułu mieszkalnego oraz serwisowego i zapewnić warunki do długotrwałego pobytu dla czterech osób. Projekt zakłada nie tylko turystykę kosmiczną, ale również rozwój nauki i technologii w warunkach mikrograwitacji. Całkowita powierzchnia wewnętrzna stacji wyniesie 340 m³.
Jednym z najważniejszych elementów wyposażenia Starlaba będzie ramię robotyczne oraz zestaw specjalistycznych stojaków do prowadzenia eksperymentów naukowych. Umożliwią one rozwój nowych technologii oraz testowanie innowacyjnych rozwiązań w środowisku nieważkości. To oferta nie tylko dla naukowców, ale także dla przemysłu, który coraz odważniej spogląda w stronę przestrzeni kosmicznej.
Kolejnym etapem projektu będzie przejście do szczegółowego projektowania oraz rozwój komponentów sprzętowych. Faza ta zakończy się krytycznym przeglądem technicznym, który planowany jest na 2026 rok. Od jego wyniku zależy ostateczna zgoda na budowę i integrację elementów stacji przed wystrzeleniem na orbitę.
Finansowanie projektu obejmuje 217,5 mln dolarów przyznanych przez NASA w ramach programu Commercial LEO Destinations oraz 15 mln dolarów od Texas Space Commission. Dodatkowe środki pochodzą z inwestycji prywatnych, co podkreśla rosnące znaczenie sektora komercyjnego w eksploracji kosmosu. Starlab ma szansę stać się jednym z filarów przyszłej infrastruktury orbitalnej po wycofaniu Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Źródło: space.com
Czytaj też: Dwie małe rakiety i eksperymenty studenckie startują z Esrange
Grafika tytułowa wygenerowana za pomocą narzędzia Copilot