Powrót Stalowej Panthery

Podczas salonu przemysłu obronnego Eurosatory 2022 w Paryżu, Rheinmetall Land Systems po raz pierwszy publicznie zaprezentował czołg noszący oznaczenie Panther KF51.

Nazwa nawiązuje wprost do czołgu Panzerkampfwagen V, używanego przez Wehrmacht w czasie drugiej wojny światowej.

„To pierwszy czołg podstawowy w całości opracowany przez Rheinmetalla” – powiedział Armin Papperger, dyrektor generalny przedsiębiorstwa podczas ceremonii odsłonięcia. „Analizujemy również autonomiczny napęd w przyszłości” – dodał.

Czołg jest hybrydą zmodyfikowanego podwozia wypróbowanego Leoparda 2 z nowo zaprojektowaną dwuosobową wieżą uzbrojoną w armatę FGS (Future Gun System Rh 130) kalibru 130 milimetrów z lufą o długości 52 kalibrów, opracowywaną przez Rheinmetall na potrzeby programu Main Ground Combat Systems. Przystosowano ją do użycia amunicji programowalnej.

Według doniesień czołg prawdopodobnie waży około 65 ton. Oznacza to, że jest lżejszy od Leoparda 2, który według armii niemieckiej waży nieco ponad 70 ton w najnowszej konfiguracji 2A7V. Mobilność Pantery jest większa w stosunku do swojego poprzednika, dzięki temu samemu silnikowi Diesla o mocy 1475 koni mechanicznych.

 Dzięki temu nowa Pantera będzie lżejsza niż wiele innych nowoczesnych zachodnich czołgów podstawowych, zwłaszcza późniejsze wersje wyprodukowanego w USA M1 Abrams, które ważą ponad 70 ton. Projektanci zdecydowali się również nie umieszczać nowocześniejszego układu napędowego, takiego jak silnik hybrydowy. Ma to prawdopodobnie przyśpieszyć produkcję i dostawy czołgu. 

Załoga, składająca się z trzech osób, będzie miała cyfrowe możliwości sieciowe, które uczynią ją bardziej wartościową na polu bitwy. Każdy żołnierz będzie również mógł w razie potrzeby wywoływać informacje ze wszystkich czujników, broni, zasilaczy i innych podsystemów. Rheinmetall twierdzi, że ponieważ każdy członek załogi może przejąć zadania od pozostałych, czołg może być w przyszłości wyposażony w bezzałogowe wieże, a nawet w bezzałogową wersję.

Czytaj także: Potężne wzmocnienie armii? Polska chce M142 HIMARS!